- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 lipca 2014, 12:12
Szukam osoby, która chciałaby opisać, jak wygląda jej cheat day, tak żeby można było poddać ten dzień analizie i stworzyć na ten temat artykuł dotyczący wad i zalet takiego jednodniowego odstępstwa od diety. Czy jest ktoś chętny?
18 listopada 2014, 21:25
Dla mnie nie ma czegoś takiego jak cheat day. To tylko wymysł na usprawiedliwianie się by można było się obeżreć.
5 grudnia 2014, 14:55
a moim zdaniem jeden dzień po to, żeby zjeść trochę więcej, jest bardzo ważny. Jest taką formą nagrody, ale wiadomo, że nie można przesadzić
19 grudnia 2014, 13:27
Po całodziennym cheat day to ja nie mogę się ruszać i nie jest to ani trochę przyjemne. Wolę cheat meal, np full wypas w restauracji z przystawką i deserem:) u mnie działa to tak, że raz w miesiącu tempura, sushi i lody do oporu :P
4 stycznia 2015, 12:50
Odradzam cheat day-e ;) Sam kiedy zbiłem poziom tłuszczu w organizmie poniżej 10% zacząłem się nagradzać takimi dniami.
Potrafiłem zjeść do 10000 kalorii w jeden dzień - super uczucie jednak kolejne dwa tygodnie spędzałem na powrocie do formy - nie mówiąc już o tym iż był to początek małych problemów z odżywaniem.
Jeśli raz zaczniesz- cieżko jest to zaprzestać, jedz co lubisz ale staraj się po prostu jeść to dla smaku a nie aby się napchać ( do tego użyj warzyw ;) )
9 stycznia 2015, 21:44
Lepszy cheat meal raz w tygodniu jako nagroda, jest motywacja w ciągu tygodnia żeby trzymać dietę. Albo ewentualnie raz w miesiącu cheat day, tylko że po takim cheat dayu tak jak już wspomniano łatwo się zatracić bo można się zbytnio wciągnąć i potem będą za często.
22 stycznia 2015, 18:54
u mnie to wygląda bardziej na cheat-week. i wtedy jest smutno. Ale zaczynam się pilnować, i oszukiwać tylko przy śniadaniu, zgodnie z zasądą, że rzeczy zjedzone na śniadanie idą w cycki :)
30 stycznia 2015, 11:07
Jestem przeciwniczką cheat day, za to jak najbardziej jestem za cheat meal. U mnie cheat meal to np.obiad na mieście z mężem, spotkanie z koleżankami przy ciachu itp. Takie "wyskoki" zdarzają mi się raz, dwa razy w miesiącu.
6 lutego 2015, 23:15
Dziewczyny i chłopaki :-) czemu sobie robicie taki cheat day ? czemu on służy ?
22 lutego 2015, 21:17
Cheat day ? Szczerze powiedziawszy nie słyszałam nigdy, żeby jedzenie przez cały dzień czego się chce pomagało w odchudzaniu, a cheat meal owszem, ponieważ pobudza nasz metabolizm , nasz organizm na diecie przyzwyczaja się do jedzenia, które mu dostarczamy, dlatego raz w tygodniu możemy pozwolić sobie na cheat meal, dzięki temu dostarczamy organizmowi nowych substancji, żołądek zostaje pobudzony.