Ja bym mimo wszystko najpierw wzięła się za naukę planowania i gospodarowania czasem. Potem dopiero dieta i ćwiczenia :)
Jeżeli masz motywację, ale nie za bardzo wiesz, jak się za to wszystko zabrać, to może zrób tak: weź sobie zeszyt i długopis i zapisuj sobie plan dnia. Potem możesz z tego zrezygnować, ale na początku to może pomóc. Nie zapomnisz o posiłkach, będziesz się jakoś pilnować.
Moja propozycja co do chudnięcia:
1) Zanim zaczniesz liczyć kalorie (co jest udręką i ja osobiście robię to na oko), to naucz się jeść regularnie. Jedz 4-5 posiłków dziennie co 4h. Z tym, że - uwaga - małe porcje. W ten sposób przyśpieszysz metabolizm i szybciej się nasycisz.
2) Zrezygnuj z wszelkich napojów gazowanych. Nie pij też sklepowych soków, bo to lipa, że są zdrowe - sam cukier. Jak masz wyciskarkę/sokowirówkę, to możesz sobie robić sam soki - taka odmiana od wody, za którą nie przepadasz. Możesz pić herbatę, ale ogranicz cukier.
3) Jedz duuuże śniadanie - nie żałuj sobie. To najważniejszy posiłek dnia, zdążysz go spalić i będziesz mieć dzięki niemu energię na cały dzień.
4) Jedz mięso. Drób, ryby, wołowinę...nawet wieprzowinę. Czyli ogółem białko (w tym nabiał - twarogi, jogurty). Ogranicz natomiast węglowodany (chleb, makaron). Jeżeli chcesz zjeść węglowodany, to rób to raczej przed południem. Na kolację zrezygnuj z chleba na rzecz np. twarogu z pomidorem.
5) Jedz sporo warzyw, roślin strączkowych (fasola). Z owocami nie szalej, bo to cukier.
6) Jedz zdrowe tłuszcze. Kup sobie oliwę z oliwek i dodawaj do np. sałatki z pomidorów i cebuli.
7) Nie od razu Kraków zbudowano - nie musisz przerzucać się od razu z pizzy na marchewki. Rób to stopniowo, bo w przeciwnym razie szybko się zniechęcisz i wrócisz do starych nawyków żywieniowych.
Co do ćwiczeń:
1) Na początek coś prostego - spacer, delikatne ćwiczenia jak w szkole (wymachy rękami, lekkie skłony, skręty tułowia itp.). Przy twojej tuszy nie można się forsować. Na to przyjdzie czas.
2) Możesz ćwiczyć na początku po ok.30minut. Potem, jak kondycja się polepszy, to ćwicz minimum 30minut.
Życzę powodzenia!!
Obliczyłam, że potrzebujesz 3175 kcal, żeby utrzymać obecną wagę. Żeby schudnąć musisz dostarczać mniej kalorii, ale nie mniej niż 2646, bo inaczej zaczniesz dostarczać za mało kalorii i to wcale nie pomoże. Więc licz około 2800kcal dziennie. To powinno być ok.