- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 stycznia 2011, 17:34
25 stycznia 2011, 14:31
25 stycznia 2011, 15:32
Polecam film ,,Grubsi nie głupsi" na Youtube Wykazano tam między innymi, że dieta polecana przez większość dietetyków mająca ludzi odchudzić bardzo przypomina tę uzywaną do tuczenia świń. A tak pozamerytoretycznie argumentując wykazano tam jak wiarygodnym źródłem informacji sa amerykańscy dietetycy (chodzi między innymi o ich przekręty z tłuszczami trans, cholesterolem itp.) Prowadzisz dyskusję pozamerytorytyczną. Zamiast atakować moje argumenty, atakujesz osoby, na które się powołuję (ad humanum, a nie argument rzeczowy). Ja wolę nie stosować takich form dyskusji, choć w tym przypadku użyj go by pokazać, że bezpodstawnie atakujesz jednych dietetyków, a innym wierzysz na słowo. Nie chodzi mi o Aleksandra Kwaśniewskiego (eks-prezydenta), ale Jana Kwaśniewskiego - lekarza medycyny, twórcę tzw. diety optymalnej. Ale widać jakie masz pojęcie o dietach. Większość tłuszczu w organizmie człowieka pochodzi z węglowodanów. Zauważ, że w otyłych społeczeństwach spożywa się dużo węglowodanów (same lub łączone z tłuszczami), niekoniecznie tłuszczy. Dzieci otyłe jedzą raczej ciastka, cukierki i drożdzówki niż golonkę czy karczek. W większości diet niskowęglowodanych można jeść bez ograniczeń, a chudnie się na nich wspaniale. Śmiem twierdzić, że początkowo jedząc bez ograniczeń przekraczają poza zapotrzebowanai kaloryczne (tłuszcze są wysokoenergetyczne, więc o to łatwo), a waga leci na poziom wykluczający zwykłą utratę wody. Zresztą jeśli nie spożywasz węglowodanów w organizmie nie wytwarza się insulina, która odpowiada za obniżania poziomu cukru we krwi, a więc odkładanie zapasów smalczyku. Mięso ma bardzo niskie IG i nie posiada węglowodanów (z wyjątkiem śladowych ilości odłożonych w nich i wątrobie jako glikogen). Kiedyś na SFD był przypadek osoby, która jadła ponad zapotrzebowanie, ale ponadprogowe kalorie pobierała z mięsa wieprzowego (głównie karkówki) i nei tyła, a jedząc nadwyżkę kaloryczną z produktów węglowodanowych tyła. Postaram Ci ten post znaleźć.
Edytowany przez atrociraptor 25 stycznia 2011, 21:07
25 stycznia 2011, 18:19
25 stycznia 2011, 21:12
Zaczętę dyskusję trzeba doprowadzić do końca
O nadwyżce kalorii z mięsa vs. nadwyżsce kalorii z węglowodanów i to wcale nie o wysokim IG z osobistego doświadczenia pewnego kulturysty masz tutaj:
http://www.sfd.pl/Kark%C3%B3wka-t410125.html
To ten obiecany link.
31 stycznia 2011, 00:14