- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto:
- Liczba postów: 14
6 lutego 2011, 19:42
kto jest chętny, by od jutra podjąć ze mną walkę o siebie?
nie mam na myśli konkretnej diety, każdy wie co dla niego najlepiej.
chodzi mi o rozmowy na forum i wspieranie się.
jeśli jest ktoś chętny to napiszmy coś o sobie.
zacznę:
mam 30 lat, jestem szczęśliwą mamą,
chcę wrócić do wagi sprzed ciąży (zgubić jeszcze 5 kg, które się nie ruszają),
pokazać mężowi, że nie wie co stracił.
poczuć się piękna i zadbana.
mam motywację!!
![]()
- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1273
7 lutego 2011, 21:24
dieta MŻ ;) więc żywię się warzywami, jogurtami, ciemnym pieczywem, czasem jakaś jajecznica itp ;). ale przez ostatni tydzień przez to wstrętne choróbsko nie miałam apetytu, więc jadłam bardzo mało... i być może to jest przyczyną mojego osłabienia.
- Dołączył: 2010-11-07
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 346
7 lutego 2011, 21:55
u mnie dzisiaj nie było wzorowo, byliśmy u Cioci mojego męża na kolacji i pochłonęłam dość dużo sałatki warzywnej i owocowej:) brzuch mam jak balon i dzisiaj już nic do ust nie wezmę:) ale i tak mam powód do dumy pomimo tego, że moja szwagierka przyniosła smakowity talerz z pachnącymi świeżutkimi pączkami nie zjadłam ani jednego:) u Cioci też obyło się bez zjedzenia jabłecznika:) także nie jest źle:)
miłego wieczoru Złociutkie:)
- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto:
- Liczba postów: 14
8 lutego 2011, 12:09
pamietajcie dziewczynki aby po kazdej porazce sie podnosic !!
jak mi sie chce jesc i wiem, ze moge ulec wszystkiemu to najlepiej wychodze z domu az mi minie.
czy to spacer, czy zakupy i odrazu lepiej
![]()
chociaz nie zawsze dziala, niestety
![]()
ale dzisiaj znow trzymam sie bardzo ladnie, oby tak dalej!!!
jak przestanie wiac to pojde z moja mala na spacer, przyjemne z pozytecznym,
a jak u Was kochaniutkie?
- Dołączył: 2010-06-25
- Miasto: Majorka
- Liczba postów: 333
8 lutego 2011, 16:03
U mnie dobrze , zwiększyłam ilość spożywanych kcal do 1400 . Bo boje się komplusów , a na 1000 kcal je miałam. ;( . Teraz nie chodzę głodna i czuje się świetnie . ;)
Na 1400 kcal też będę chudła , prawda . ?
- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 6
8 lutego 2011, 16:04
U mnie na razie ok ;) brak słodyczy, kolacje wczoraj zjadłam o 18 i staram się jeść mniejsze porcje ;) nie mam możliwości odżywiać się super zdrowo, gdyż po pierwsze jestem studentką, po drugie jest sesja ;D ale jak na razie jem mniej i mam bardziej regularne odstępy pomiędzy posiłkami ;)
- Dołączył: 2010-11-07
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 346
8 lutego 2011, 17:35
ja za godzinkę wsiadam na rowerek:) z jedzeniem dzisiaj ok:) zjadłam właśnie kolacyjkę:) puszka tuńczyka w sosie własnym i kromka chleba z wędliną sojową:) teraz chwilka relaksu i jjaaaaaaadę:) przed telewizorem rzecz jasna:)
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Waplewo
- Liczba postów: 1661
8 lutego 2011, 22:31
oczywiscie ja tez jestem za 1400-1500kcl;)
a dzisiaj znowu 2 godz silowni i dietka bez żadnych wpadek:)
- Dołączył: 2007-04-23
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 70
9 lutego 2011, 07:02
witam w kolejnym dniu:))
plany na dziś? dietowanie, nauka i brzuszkowanie. innej opcji nie ma:DD
pozdrawiam i życzę powodzenia na dziś dzień;]
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Waplewo
- Liczba postów: 1661
9 lutego 2011, 08:48
witam!
własnie wybieram sie na silownie a dzien zaczynam od sniadania ktore sklada sie z jajka i jogurtu naturalnego;D