Temat: JA: siatkarka

Właściwie to nie wiem,c zy cokolwiek widać, ponieważ nie ejstem w tej samej pozycji. wiec trudno zauważyć jakiekolwiek zmiany... ale uwierzcie, aktualnie wygladam lepiej. ;) Może to kogoś zmotywuje. stałam się chudsza i zarazem pewniejsza na boisku. a przecież siatkówka to sport, który jest moją pasją, nie potrafiłabym z niej zrezygnować. i dzięki temu, że ejstem coraz chudsza, jestem jeszcze lepsza niż dawniej. odchudzanie można porównać do czegoś innego. ale chodzi mi o to, że wraz z zrzuconymi kilogramami - inne rzezczy są łatwiejsze, stają się większą przyjemnością. 

A o to zdjęcia: najpierw "przed". ja to ta świnka w błękitnych spodenkach po lewej stronie. tak, tak. można tak wyglądać. ja tak wygladałam. 

A teraz... teraz wyglądam tak. tylko tak jak mówiłam, nie można dostrzec wielkiej różnicy. 

TO zdjęcie z wczorajszych zawodów. I wiecie co? wyszłyśmy z grupy. W następnym tygodniu kolejny etap. I to tez kolejny etap mojego życia. chcę wygrywać, nie tylo w siatkówce, nie tylko na boisku. CHcę wygrać z nadwagą. chcę wygrać ze "starą" samą sobą, która jest nieśmiała i skryta. By stać się piękną, pewną siebie dziewczyną.