Jak wyglądam, ile kg? - strona 1

kapi665

25 kwietnia 2011, 12:08

Hej... mam 175 cm.. ile mi dajecie kg.? jak wyglądam w tej sukience i co myślicie o mojej figurze?.. wybaczcie że taki temat ale złapała mnie świąteczna depresja... ;/ szczególnie po tym jak sobie pofolgowałam przez 2 dni...

a jeszcze małe porównanie... nie wiem czy widać jakąś różnice...

tak było..

tak jest... :

#1
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

A.d.r.i.a.n

Zobacz posty Użytkownika

25 kwietnia 2011, 12:10

72 kg?

#2
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

optymiistka

Zobacz posty Użytkownika

25 kwietnia 2011, 12:12

Schowaj pasek pokazujący wagę albo nie licz na obiektywne oceny :)
Wyglądasz baaardzo dobrze według mnie. Zmienić musisz jedynie swoją samoocenę, bo masz zaniżoną :) I oddaj mi swoją talię.

#3
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

Floral

Dołączył: 2011-03-08
Miasto: Chococity
Liczba postów: 1983

Zobacz posty Użytkownika

25 kwietnia 2011, 12:12

Przecudowna talia, a ty wyglądasz świetnie. Świetna sukienka.
Dobra rada: schowaj pasek wagi.

#4
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

DlaZasady92

Dołączył: 2011-03-31
Miasto:
Liczba postów: 1383

Zobacz posty Użytkownika

25 kwietnia 2011, 12:15

mam ten sam wzrost, więc obiektywniej mi ocenić i myślę że ok 60 kg no góra 62.

od siebie dodam, że mogłabyś popracować nad pupą i tu jakiś rolki/bieganie i boczkami - hula hop.

odchudzanie nie wskazane :)

#5
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

kapi665

Zobacz posty Użytkownika

25 kwietnia 2011, 12:21

taak wiem... ogólnie boczki dupa i nogi... niecierpie... ;< nienawidze swoich nóg .. szczególnie :< chodzi o to że mam bardzo umięśnione i nawet jak schudne nie będą szczupłe... nie wiem co na to poradzić.. rozciągam się zawze po treningu z 15..20 minut.. ćwicze na rowerku stacjonarnym i nie wiem czy przez to mi się mięsnie nie rozbudowują... może polecicie coś na te nogi nieszczęsne...