Temat: włosy

Witam, mam problem: od kilku miesięcy (może od 3, 4) moje włosy prawie w ogóle nie rosną Próbowałam już wszystkiego: robiłam maseczkę składającą się z żółtka, olejku rycynowego i oliwy, którą nakładałam co tydzień na 30 min., całkowicie odstawiłam suszarkę, a włosy prostuję może raz na tydzień, codziennie biorę belissę i skrzyp polny.. No nie mam pojęcia co jeszcze mogę zrobić..? Wiem, że niektórzy ludzie mają uwarunkowaną genetycznie długość włosa ale nie sądzę żeby ze mną tak było bo kiedyś miałam długie włosy. Co robić?
Może za mało jesz i organizm nie ma potrzebnych składników niezbędnych dla wzrostu włosów?
Pasek wagi
Nie wiem jak wy, ale ja nigdy nie zauważę, że włosy mi urosły....zazwyczaj na zdjęciach jest taki szok: są aż tak długie? Patrzysz na nie codziennie i nie zauważysz tego a tak btw mierzysz je czy jak? włosy rosną 1cm na miesiąc to malutko...
> Może za mało jesz i organizm nie ma potrzebnych
> składników niezbędnych dla wzrostu włosów?
No to bardzo możliwe, może nie jem mało ale np. w ogóle nie jem warzyw bo nie lubie.. Może to jest przyczyną..

patuniaw - wydaje mi się że to raczej nie kwestia braku warzyw, bo owszem witaminy których nam one dostarczają również są ważne dla zdrowia, ale Ty dostarczasz ich przecież organizmowi w Belissie (ona ma skrzyp i witaminy). Sama nie wiem...

Może jest tak jak mówi olga490, czyli że włoski Ci rosną ale jest to proces na tyle powolny, że tego nie zauważasz

Pasek wagi
No bardzo możliwe.. to w takim razie muszą strasznie wolno rosnąć bo zmian w ogóle nie widać
Może podcinaj co 2-3 miesiace końcówki. Mnie to pomaga :P Chociaż zawsze myślałam , jak mogą rosnąć skoro ja je będę obcinać. Jednak podcinanie końcówek dużo daje są zdrowsze a co za tym idzie szybciej rosną :)
odstaw prostownicę! ja jak prostowałam to mi się kruszyły i właśnie wydawało mi się, że nie rosną, bo to co urosło od razu się wykruszało, odstawiłam prostownicę i jest lepiej :)

Marchew a właściwie beta karoten ma też znakomity wpływ na nasze włosy. Zapobiega ich łamliwości i reguluje funkcję wydzielniczą skóry. Stymuluje porost włosów. Jestem tego przykładem. W czasie zimy (około dwóch miesięcy) jadłam dużo marchwi i włosy naprawdę zaczęły mi szybciej rosnąć a co najważniejsze nie wypadały :) Polecam jedz codziennie po dwie średniej wielkości marchewki ja jadłam trochę więcej ale jak wiadomo beta karoten wpływa również na koloryt skóry i ja troszkę przesadziłam :P Dlatego dwie średnie dziennie stanowczo wystarczą :) Po dwóch miesiącach zobaczysz różnice :)
Pasek wagi
monitaaaaa: myślałam, że karoten zmienia tylko kolor skóry :) ale skoro mówisz, że to coś daje to spróbuje

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.