- Dołączył: 2010-09-10
- Miasto: Lubliniec
- Liczba postów: 218
6 czerwca 2011, 13:58
kupiłam sobie sukienkę na wesele, byłam zadowolona, a tu zonk, mąż twierdzi ze za krótka, mama, tez mi cos kręci nosem ze na mój wiek to nie wypada...no i już stracilam pewnosć siebie. Problem w tym że szkoda mi trochę pieniędzy na kupowanie drugiej. Co sądzicie, moge iść?
- Dołączył: 2007-07-06
- Miasto: Avalon
- Liczba postów: 3508
6 czerwca 2011, 15:58
Masz świetną figurę i piękne nogi. Ale pomijając fakt, że sukienka jest totalnie nie w moim guście, to zdecydowanie nie pasuje na wesele, na które powinno się iść w eleganckim stroju (z szacunku do siebie i pary młodej). Nawet jeśli to wesele na wsi. A na część oficjalną, to już w ogóle nie pasuje taka długość. I naprawdę nie chodzi mi o to, że powinnaś założyć worek pokutny, ale coś bardziej stonowanego. Mąż i mama mają rację. Spróbuj wydłużyć.
- Dołączył: 2006-05-18
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 235
6 czerwca 2011, 16:16
30 dyszki, super figura, pokazuj nogi sukienka ok
- Dołączył: 2010-10-03
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1376
6 czerwca 2011, 16:25
fajnie wygladasz. i nie jkest za krotka
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 11059
6 czerwca 2011, 16:30
kiedys widziałam w trinny i shusannah cos takiego jak test ołówka. Upuszczasz ołówek na podłoge, schylasz sie zeby go podniejsc i jezeli wszyscy z tyłu nie widza twoich majtek to jest okej :D wypróbuj, ogólnie 30 to nie 60, wiec mozesz tak isc jesli masz ochote ;]
Edytowany przez it.girl 6 czerwca 2011, 16:30
- Dołączył: 2006-08-01
- Miasto: Hannover
- Liczba postów: 392
6 czerwca 2011, 17:00
mi tez chlopak kiedys mowil na moja sukienke ze za krotka, jak ubralam do niej ciemne rajstopy to sie odczepil. moze ubierz tez jakies ciemniejsze cienkie rajstopy to dlugosc sukienki nie bedzie sie tak rzucac w oczy, bo osobiscie tez uwazam, ze jest ciut za krotka
- Dołączył: 2011-02-12
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 201
6 czerwca 2011, 17:13
ta sukienka jest paskudna...;/
sorry, ale nikt w niej nie wygladałby korzystnie
- Dołączył: 2006-01-17
- Miasto: Pod Bukami
- Liczba postów: 4137
6 czerwca 2011, 17:17
Super figura- zazdroszczę.
Sukienka za krótka. Ale jeśli dobrze się czujesz i jesteś odporna na komentarze podpitych gości i znaczące spojrzenia starszych osób- mozesz iść. Ja tam nie lubię jak ludzie komentują mój wygląd, co do którego sama mam wątpliwości. Co innego jak mi się w 100% podoba. Ale zdaje się, że ty nie do końca jestes przekonana skoro pytasz.
Edytowany przez Nattina 6 czerwca 2011, 17:26
- Dołączył: 2011-03-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 629
6 czerwca 2011, 17:24
Na Sylwestra jakbyś się jeszcze brokatem posypała to może być, ale na wesele to nie. Jeśli już zdecydujesz się na taką krótką to powinnaś zasłonić górę a nie odkryte plecy, a jak chcesz odkryć plecy to zasłoń nogi. Jak dla mnie to za dużo odkrytego - będziesz bardziej przyciągać wzrok niż panna młoda. Lepiej jest zaakcentować jedną partię ciała tak jak w make-upie- uwydatniasz albo usta albo oczy itd. bo jak wszystko na raz to efekt wychodzi odwrotny do zamierzonego.
Ewentualnie może cie uratować coś żeby zakryć górę...
Edytowany przez BlackHorse 6 czerwca 2011, 17:24
6 czerwca 2011, 17:50
> Mnie się jednak wydaje, że trochę za
> krótka.Wyglądasz dobrze, ale nie na taką okazję.
Zgadzam się. Wesele to nie impreza w klubie, choc takie wesela też bywają.
BlackHorse, 100 % racja !!!
Ale jesli Ty się dobrze czujesz, z wnioskuję, ze tak, możesz w niej iść, wyglądasz dobrze !
Tylko jak coś jest tak krótkie na dole, dobrze zrównoważyc to zabudowaną górą, więc moze bolerko lub lekki szal ?
Edytowany przez MissHepburn 6 czerwca 2011, 17:51