16 czerwca 2011, 15:08
Kochane, jak to jest z tymi słodyczami bo już sama nie wiem...
Nie można ich jeść bo mają za dużo kalorii czy są niezdrowe? Tzn. jeśli na kolacje mam do wykorzystania 300 kcal, mogę zamiast twarożku z warzywami zjeść jednego batonika?
- Dołączył: 2011-02-17
- Miasto: Mc
- Liczba postów: 2245
16 czerwca 2011, 15:10
niektórzy chudną mimo jedzenia słodyczy.
jednak lepiej zjeść w ciągu dnia : ) niż wieczorem
- Dołączył: 2008-01-22
- Miasto: Koniec Świata
- Liczba postów: 20172
16 czerwca 2011, 15:15
Kalorie to nie wszystko. Jeśli batonik dostarczy Ci tyle samo białka, witamin itp co twarożek to zastąp
- Dołączył: 2009-11-02
- Miasto: Barcelona
- Liczba postów: 6247
16 czerwca 2011, 15:16
Raz na jakiś czas możesz zjeść. Po prostu słodycze mają puste kalorie, dlatego nie powinno się teoretycznie ich jeść. Ale lepiej czasem sobie pozwolić na kawałek czekolady niż później rzucić się na słodycze po długiej abstynencji.
- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2203
16 czerwca 2011, 15:21
Jest tu taki pan, który przekonuje, że od wartości kalorycznej posiłków ważniejsze jest to co się je. Twierdzi on, że tkanka tłuszczowa odkłada się pod wpływem działania insuliny, która jest wyrzucana do organizmu po zjedzeniu posiłku. Słodycze mają wysok iindeks glikemiczny, więc powodują duży wyrzut insuliny do krwiobiegu, a w rezultacie odkładanie się tkanki tłuszczowej. Dlatego radzę na diecie ich nie jeść.
I tak dostarczamy organizmowi węglowodanów z chlebem, owocami, mlekiem itd.
Edytowany przez JaNoName 16 czerwca 2011, 15:23
16 czerwca 2011, 15:22
no wiesz co... oczywiście , ze lepiej zjeść 300 kcal załóżmy ryby i sałatki niz jeden baton - a. bardziej się najesz b. mniej kalorii.
Ale jednak to i to są kalorie, jeśli masz ograniczenie np.1500 to po prostu wliczasz do bilansu i tyle. a, no i lepiej jednak przed południem takie wariacje.
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4247
16 czerwca 2011, 19:17
a ja jem normalnie słodycze [1-2 razy w tygodniu, czyli tak jak zawsze jadłam] i chudnę. po co się męczyć^^