- Dołączył: 2011-06-14
- Miasto: Koźmin Wielkopolski
- Liczba postów: 34
17 czerwca 2011, 17:18
Witajcie, jestem z chłopakiem prawie 3,5roku i ogólnie się dogadujemy. Tylko od pewnego dłuższego czasu (ok. 6m-cy), z niewiadomej przyczyny dla mnie, nie akceptuje mojej najbliższej przyjaciółki, na początku gdy zaczeliśmy chodzić ze sobą było ok, dogadywali się, a teraz nagle nie, nie chce wogóle słyszeć że się umówiłam z nią na spotkanie. Ponieważ niedługo mam absolutorium chciałabym zabrać ich oboje ale on nie pojedzie wiedząc że ona też będzie. I co ja mam zrobić? Doradzcie coś, proszę.
- Dołączył: 2010-01-12
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 92
17 czerwca 2011, 17:56
Ja bym była twarda i postawiła mu ultimatum. Albo się dostosuje, że ty masz swoich znajomych, albo niech pakuje manatki. Trzeba być twardym, nie miętkim. Z tego co wnioskuję, wolałby dać się obedrzeć ze skóry niż ciebie stracić, więc jesteś na lepszej pozycji. Nie będzie miał wyboru. Zresztą ja bym się zastanowiła czy życie z takim zazdrośnikiem nie będzie zbyt uciążliwe. Już samo przeglądanie FB nie mieści mi się w głowie. Gdzie podziała się prywatność? Jesteście długo ze sobą, miłość i te sprawy, jednak w pewnym momencie może dojść do absurdu, nagle zorientujesz się, że nie masz żadnej koleżanki - to niezdrowe.
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
17 czerwca 2011, 18:06
zawsze można iść na terapię, choć ja trochę w to nie wierze, bo żeby on się zgodził iść to musiałby się przyznać że źle postepuje
może po prostu mu tłumacz że nie może Ci stawiać ultimatum, albo każ mu konkretnie wytłumaczyć czemu masz się nie spotykać z koleżanką i jakie ma kokretne zarzuty pod jej adresem a jak nie bedzie chciał powiedzieć to powiedz ze wg Ciebie albo coś ukrywa albo jest egoista
a tak wogole to popieram
phoe1986 zycie z kimś takim moze byc zatrudne - Dołączył: 2011-06-14
- Miasto: Koźmin Wielkopolski
- Liczba postów: 34
17 czerwca 2011, 18:07
phoe1986 - uwazam ze masz racje, choc takie wnioski wysunelam nie dawno, poprostu boje sie co bedzie pozniej, wkoncu zawsze byl on a teraz gdyby go mialo nagle zabraknac, ale z drugiej strony nie chce zmarnowac sobie zycia, jest tyle za i przeciw, musze wybrac ktoras z sciezek. dziekuje
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 6794
17 czerwca 2011, 21:57
wiele razy sie go pytalam dlaczego jej nie lubi, jesli cos sie wydarzylo to chciala bym o tym wiedziec,>>>>>>> a jestes pewna ze nie zaprzyjaznili sie ze soba zbt mocno za twoimi plecami? moze oboje ukrywaja cos niezbyt milego :P
- Dołączył: 2006-03-09
- Miasto: ----------
- Liczba postów: 3292
17 czerwca 2011, 21:59
A wiecie co mi pierwsze przyszło do głowy... Troche jak z filmu :D Że między nimi do czegoś doszło i dlatego on nie chce sie widywac w troje żeby nie wyszło że coś między nimi zaszło, typu pocałunek... Pewnie to nie prawda w twoim przypadku ale jakos tak mi przyszło do głowy...
A mój też nie chce sie widywać z moja kumpelą bo nie trawi jej chłopaka a chciałybysmy sie spotykać w czwórke... :(
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
17 czerwca 2011, 22:01
> wiele razy sie go pytalam dlaczego jej nie lubi,
> jesli cos sie wydarzylo to chciala bym o tym
> wiedziec,>>>>>>> a jestes pewna ze nie
> zaprzyjaznili sie ze soba zbt mocno za twoimi
> plecami? moze oboje ukrywaja cos niezbyt milego :P
o tym samym pomyslałam, tylko bałam się wyjść z tym pierwsza :P
moim zdaniem coś tam między nimi mogło się wydarzyć, może zaczęła mu się podobać albo kiedyś mu się podobała, nie wiem, albo odwrotnie, no bo to dziwne, że nagle on sie tak zaczyna wzbraniac przed wspolnym spotkaniem...oczywiscie ja tylko rozważam różne możliwości :) porozmawiaj z nim na spokojnie i spytaj co ma przeciwko niej skoro kiedyś było w porzadku.
- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3768
17 czerwca 2011, 22:03
Dowiedz się, o co chodzi.
- Dołączył: 2006-03-09
- Miasto: ----------
- Liczba postów: 3292
17 czerwca 2011, 22:06
A może pogadaj z przyjaciółką tylko delikatnie... może ona prędzej coś ci powie :) jeśeli w ogóle wie o co chodzi
- Dołączył: 2006-02-27
- Miasto: Plaża
- Liczba postów: 1639
17 czerwca 2011, 23:24
Nic sie z niczego nie bierze, pogadaj z przyjaciolka o co chodzi. Jesli sie cos wydarzylo miedzy nimi, to przeciez i ona jest w to wmieszana...
17 czerwca 2011, 23:26
albo ona ci wyciąga na różne wypady i to mu si enie podoba albo on ma cos do niej i dlategoo tak.