- Dołączył: 2011-05-23
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 5170
24 czerwca 2011, 14:09
Edytowany przez anniaa88 28 stycznia 2013, 11:08
24 czerwca 2011, 15:24
Ale jednak większość z nas się zaniedbała... Niestety mnie też się to przytrafiło. W dzieciństwie byłam pulchniutka, a potem schudłam i chciałam dalej schudnąć, ale miłość do słodyczy robiła swoje no i chudłam na przemian z efektami jo-jo i to mnie doprowadziło do nadprogramowych 25 kg. Teraz spadło już 10, ale i tak jest to jest ciężka walka ze swoimi słabościami.
24 czerwca 2011, 15:25
różne etapy były.. pod koniec gimnazjum ważyłam 59 kg (156 cm. wzrostu) przez śmieciowe jedzenie non stop- cola,pizza,chipsy itd.. chyba przez pół roku nie jadłam normalnego obiadu. później się odchudzałam i popadłam w obsesję. waga spadła do 42 kg. z kawałkiem. musiałam trochę przytyć,bo miałam problemy ze zdrowiem,najpierw robiłam to zdrowo i dobrze,później zaczęły się kompulsy. dziś ważę 54.
- Dołączył: 2011-01-25
- Miasto: Ustroń
- Liczba postów: 990
24 czerwca 2011, 15:26
Zawsze byłam pulchna i wazyłam dosc duzo, w 3klasie podstawowki nawet mialam otyłosc;/ teraz nie jest źle, ale chciałabym spełnic swoje marzen od kiedy skonczyłam 6lat czyli byc chuda;)
- Dołączył: 2011-04-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1260
24 czerwca 2011, 15:27
Największą wagę 70 kg prawie osiągnęłam jak mój chlopak był za granicą,miałam schudnąć z około 65 (kiedy wyjechał,ale nie pamiętam dokładnie ) do 55 przy wzroscie 160.Niestety- kilogramów przybyło.Czemu? Zamiłowanie do :lodów (mogę nawet litr zjeść ) i słodyczy tudzież słonych przekąsek,ale myślę,że głownie chodzi o to,że uwielbiałam seanse serialowe w samotności-własnie z czymś takim.Teraz jestem na diecie-dzisiejsze ważenie kontrolne 62.0 :) ,ale dalej mam nawyk oglądania seriali kiedy jem swoje dietetyczne już,na szczęście,posiłki.Motywacja przyszła niedawno:)
Edytowany przez eternaldietdiary 24 czerwca 2011, 15:28
24 czerwca 2011, 15:28
Ja akurat przytyłam od leków...
- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3768
24 czerwca 2011, 15:29
Ja zawsze miałam wagę w normie. Rok temu przytyłam 7kg w dwa miesiące przez codzienne jedzenie późnych i niezdrowych kolacji (chipsy, pizza, słodycze). Praca nie pozwalała na normalne posiłki. Uhh.. Na szczęście nadbagaż już zrzucony. ;)
24 czerwca 2011, 15:33
Ja jestem tym przypadkiem z chorobą. Mimo zdrowego stylu życia, zdrowej diety i codziennych ćwiczeń (min. 1 godz. dziennie) przytyłam w pół roku z rozmiaru 36 do 42/44.
24 czerwca 2011, 15:33
ja utyłam najbardziej od czekolady kurde to były dwie tabliczki! i to wieczorem przed spaniem
24 czerwca 2011, 15:43
A ja na mamusinych obiadkach jak przeprowadziłam się do domu od babci ;) ok 9 kg w 2 miesiące
24 czerwca 2011, 15:44
ja przytyłam, bo siedziałam po 12 godzin dziennie przy komputerze, wpieprzając przy tym parówki, hamburgery i inne świństwa. Bogu dzięki koniec tego! ;)