Temat: :)

Dałaś trochę kijowe zdjęcia... i trudno zauważyć na nich różnicę.

mi się też podobał rockowy styl ale jak wszyscy śmiali się i wyzywali:) to miałam dosyć:)

do Cares--no ciężko zauwazyć że się zmieniłam:)

Według mnie widać na buzi, że schudłaś. I wypowiedzi w stylu "Zalamanie psychiczne przy 63 kg? No rzeczywiscie bylo sie czym zalamywac..." są nie na miejscu. Ja w zeszłym roku też weszłam na wagę (długo jej na studiach nie posiadałam) i nagle - 61 kg, gdzie wcześniej ważyłam zawsze do 54-55 kg max. Czułam się wtedy źle, ale nie wiedziałam, że w ciągu roku aż tyle przytyłam, dlatego jestem w stanie zrozumieć autorkę. Dla kogoś, kto jest otyły może taka waga nie jest warta załamywania się, ale dla kogoś kto zawsze ważył mniej może być sporym szokiem i momentem, żeby wziąć się za siebie. Może gdyby wiele dziewczyn przy wadze ponad 60, ok.70 załamywało się i brało się za siebie to potem nie byłoby na Vitalii pytań "jak mogłaś zapuścić się do wagi 100kg?!" ...?

1 zdjecie bardzo ładne:) dobrze by bylo jakbys wstawila zdj calej sylwet stojac:) wtedy byłoby lepiej ocenic:)

sacria popieram

dokładnie....masz racje sacria:)) wazyłam 46kilo i nagle 62 a wzrost 155:) więc szok:)szkoda że nie mam starych zdjęc!!:/

ja wogule nie uważam sie za ładna kobiete...jestem jaka jestem i nie lubie zabardzo zdjęc:)

i dwa lata zajeło ci aby schudnąć 6 kg??

do morena183183-miałam wtedy 17 lat nie myslałam od dietach:) nie jestem typem dziewczyny hej pomóżcie mam 164 i waze 49kg ale jestem gruba:)