8 lipca 2011, 19:39
9.00 śniadanie: szklanka wody z cytryną, szklanka mleka 0,5% i 4 łyżki płatków owsianych.
od 10.00 do 11.00 trucht na powietrzu
13.00 obiad - głownie warzywa, kawałek mięska, kasza gryczana, jogurt naturalny (400 kcal)
później spacer 1h
17.00 kolacja - serek wiejski, kromka chleba, warzywko (300 kcal)
+ 200 kcal na activie i może jabłuszko jeśli zgłodnieje
Czy dzięki takiemu dniu uda mi sie tracić tygodniowo kilogram??? Dodam, że do tej pory byłam na diecie i już duuużo schudłam. Ostatnio waga chyba stoi...
- Dołączył: 2011-05-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1185
8 lipca 2011, 19:42
nie jestem specjalistką, ale chyba powinnaś jeść coś między posiłkami, tzn. np jabłko. żeby w ciagu dnia zjeść 4-5 posiłków, co 3-4 godziny żeby utrzymać metabolizm na wysokim poziomie. często jest tak, ze jak się schudnie kilka kilogramów, to potem waga staje, bo organizm zaczyna gromadzić wodę. spróbuj więcej ruchu i pij dużo wody, żeby nerki miały co filtrować.powinno coś ruszyć
8 lipca 2011, 19:43
Mi się wydaje że za mało tego.
Jaką dietę wcześniej stosowałaś?
8 lipca 2011, 19:49
hahhaha a śniadanie gdzie zgubiłaś?
spać chodzisz o 20? jemy 3 godziny przed snem ostatni posiłek!
poza tym jemy 5 posiłków, a nie 3 przekąski
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
8 lipca 2011, 19:50
brak II śniadania i kolacji na stałe
co znaczy raz zjem raz nie? ustal,ze jesz ta aktivie czy coś innego na kolację np. o 19:00 i już
dałabym:
9:00 I śn
12:00 II śn (lekkie)
14:00 obiad
17:00 podw
19:00 kol
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
8 lipca 2011, 19:51
> Ostatnio waga chyba stoi...
bo jesz za mało!
- Dołączył: 2006-11-14
- Miasto: Leszno
- Liczba postów: 11573
8 lipca 2011, 20:00
jak zjesz na II śn mały jogurt nat. z garstką orzechów to nie;) albo jabłko/szklankę truskawek/jagód....przecież to lekka przekąska:) a metabolizm nakręca:)