- Dołączył: 2011-04-26
- Miasto: Swarzędz
- Liczba postów: 698
14 lipca 2011, 16:10
Witam Was !
Super potraficie czasami doradzić, dlatego i ja postanowiłam zapytac o radę..
otóz zakupiłam ostatnio strój, mam kilka wątpliwości , ale Wy podpowiedzcie..
przy okazji moze nad czym powinna, popracowac?
..biust mam mały więc cudów nie da się zdziałac ;/
- Dołączył: 2011-04-26
- Miasto: Swarzędz
- Liczba postów: 698
14 lipca 2011, 17:12
jestem juz lekko sama podłamana..w zeszłym roku nosiłam ten stroj w rozm. 40 ( gora lezała jak ulał..ale wtedy karmiłam)..od tamtej pory spadło własnie te 5-7kg i na dzien dzisiejszy to rozm.36...coraz wiecej opinii, ze potrzebuje dodatkowych kg, a to raczej bedzie dla mnie trudne ;(
dziekuje za wszystkie komentarze, stroj moge jeszcze oddac jakby co ;)
14 lipca 2011, 17:14
> Też tak uważam że niektóre odpowiedzi są jak
> najbardziej na miejscu.Niestety często spotykane
> jest na tym portalu że dziewczynie chudej
> forumowiczki piszą przytyj a jeśli pojawi się
> dziewczyna o lekkiej nadwadze i nie całkiem
> rewelacyjnym ciele to zamiast doradzić co do
> ćwiczeń to piszą że super wygląda itpChodzi mi o
> to że każdy inaczej wyobraża sobie idealną figurę
> .Ja sama uważam że ta dziewczyna jest ciut za
> chuda ale tak jak pisałam powyżej musi jej to
> odpowiadać:)
Coś w tym jest co piszesz, ale z dwojga złego lepiej mieć odrobinkę więcej ciałka niż odrobinkę za mało :)
- Dołączył: 2011-04-26
- Miasto: Swarzędz
- Liczba postów: 698
14 lipca 2011, 17:14
> Też tak uważam że niektóre odpowiedzi są jak
> najbardziej na miejscu.Niestety często spotykane
> jest na tym portalu że dziewczynie chudej
> forumowiczki piszą przytyj a jeśli pojawi się
> dziewczyna o lekkiej nadwadze i nie całkiem
> rewelacyjnym ciele to zamiast doradzić co do
> ćwiczeń to piszą że super wygląda itpChodzi mi o
> to że każdy inaczej wyobraża sobie idealną figurę
> .Ja sama uważam że ta dziewczyna jest ciut za
> chuda ale tak jak pisałam powyżej musi jej to
> odpowiadać:)
no własnie po tylu negatywnych opiniach człowiek zaczyna sie zastanawiać..
pytałam głównie o strój i chyba jeszcze poszukam innego..
14 lipca 2011, 17:15
> jestem juz lekko sama podłamana..w zeszłym roku
> nosiłam ten stroj w rozm. 40 ( gora lezała jak
> ulał..ale wtedy karmiłam)..od tamtej pory spadło
> własnie te 5-7kg i na dzien dzisiejszy to
> rozm.36...coraz wiecej opinii, ze potrzebuje
> dodatkowych kg, a to raczej bedzie dla mnie trudne
> ;(dziekuje za wszystkie komentarze, stroj moge
> jeszcze oddac jakby co ;)
Czemu trudne? Dużo ciężej jest schudnąć - przynajmniej w większości przypadków.
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
14 lipca 2011, 17:17
Słuchajcie kochane nikomu się tu krzywda nie dzieje, kobieta ma niedowagę co widać, więc wiele osób zwróciło na to uwagę. Tylko tyle. Naprawdę niedowaga jest bardziej niepokojąca niż lekka nadwaga.
- Dołączył: 2011-06-28
- Miasto:
- Liczba postów: 445
14 lipca 2011, 17:18
jak dla mnei nie....
za masywny stanik i za luźne marzczące się majtki :(
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Rajska Wyspa
- Liczba postów: 2678
14 lipca 2011, 17:19
Nie mogę wyjść z podziwu, że kompletnie nie widać po Tobie ciąży. Zero naciągniętej skóry, zero rozstępów. Masz cudowne geny dziewczyno. Ale zgadzam się z opiniami dziewczyn, że przydałoby Ci się przytyć 3-4 kg.
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Rajska Wyspa
- Liczba postów: 2678
14 lipca 2011, 17:21
A strój mi się nie podoba, bo wygląda jak bielizna a nie jak strój kąpielowy. Nie mniej jednak wyglądasz w nim ok.
- Dołączył: 2009-04-08
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 301
14 lipca 2011, 17:21
Jestem naprawdę pełna podziwu dla Ciebie:)Która z nas by nie chciała tak wyglądać po ciąży:)Może jesteś szczuplutka ale jeśli się dobrze czujesz z ta waga to nie zawracaj już sobie głowy:)
Salemka oczywiście że tak w pełni się z Tobą zgadzam:)
- Dołączył: 2011-02-27
- Miasto: Madagaskar
- Liczba postów: 172
14 lipca 2011, 17:23
Dla mnie też strój jest trochę zbyt falbaniasty. A co do opinii na temat szczupłości/chudości też uważam, że troszkę przesadziłaś...widać Ci żebra na dekolcie i masz zasuszone rączki... nie mówię tego z zazdrości, wydaje mi się to po prostu nieładne.
Choć chwali Ci się to, że tak się wyćwiczyłaś po dziecku (jeśli dobrze zrozumiałam).