Temat: :))

Jak myślicie co powinnam zabrać na drogę na kolonie ? Dodam, że to będzie dłuuuga droga. (w zeszłym roku było to 13 godzin ;/ )
ja ostatnio brała oczywiście 2l wody i do pojemnika makaron ugotowany z kurczakiem polany ketchupem, kanapki oczywiście i ryż z gotowanym mięskiem jechałam w sumie 28 godzin bo po dzieci na drugi koniec polski i dopiero nad morze z gór. Jedzenie przetrwało i nadawało się do zjedzenia :)
gazety do czytania :D karty :d sluchawki do telefonu :D sa takie plecionki do plecenia zeby ci sie nie nudzilo
jedzenie które się nie zepsuje pod wpływem temperatury, jakieś kanapki ale bez wędliny, owoc,
kanapki, jakis owoc. picie - woda sok?
jesli lubisz to jakies batoniki, paluszki, krakersy?



ja myślałam nad ciasteczkami zbożowymi. co wy na to ?
wafle ryżowe, jabłka, chrupki kukurydziane, może jakieś płatku lub musli do chrupania jeśli lubisz je jeść na sucho ;D,
jesli lubisz ciasteczka zbozowe to sobie zabierz. my tego jesc nie bedziemy.

za moich czasow to tata mi robil kanapki, a ze za serem zoltym nie przepadalam to byla wedlina. prince polo, mars czy cos teges zawsze wrzucone, paczka cipsow czy paluszkow 

tata dawal mi pomidora w calosci - po co? jedzac go uleje sie w tym autokarze 
z napojow nie pamietam, ale nie byla to raczej woda czy herbata robiona w domu tylko jakis tonic, oranzada,socyki w kartonie.

1. Woda lub jakiś inny napój.

2. MP3 lub coś w tym rodzaju.

3. Jakieś gazety, krzyżówki, sudoku

4. Książkę

5. Kanapki ( bez szynki bo może się popsuć jak będzie gorąco)

6. Chusteczki higieniczne i takie mokre do czyszczenia rąk ;)

7. Poduszkę i koc ( jak będziesz jechać nocą)

Nic mi więcej nie przychodzi do głowy, mam nadzieję że ci się przyda ;)

Ja tam na pewno żadnych batonów ani słodyczy brać nie będę bo bym tam przytyła momentalnie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.