Temat: czy ten kolor do mnie pasuje?

  Lepiej wam jak jedna drugą obraża? Zachowujecie się jak dzieci... niech sobie każdy wygląda jak chce, po co to komentować i to jeszcze na takim poziomie....
 myślę, że środkowy kolor nie będzie Ci pasował, lepiej naprawdę byłoby w jakimś brązie.  

> IsabellaEva
> współczuję biednej Amelce,jakie z niej pośmiewisko
> robisz w pamiętniku. 
> mam nadzieję,że jej tego zdjęcia nie pokażesz,bo
> Cię znienawidzi.

> Kuuurde,no dziewczyny,nie kłóćcie się.Dziewczyna
> zapytała w jakim kolorze jej lepiej,czy nie można
> napisać krótko i na temat?Ja wiem,że baby zawsze
> chcą wtrącić swoje trzy grosze,ale tu trochę tam
> trochę i wywiązuje się kłótnia,która w niczym wam
> nie pomaga.A powinnyśmy trzymać ze sobą,z racji,iż
> wszystkie mamy ten sam problem i cel,żeby tu
> być.Pozdrawiam

no ale przecież każda jej mówi w jakim wygląda najlepiej a ona się męża słucha, bo on powiedził że bedzie jej ładnie w rudym i koniec. Słuchaj sie go dalej widać że koleś sie zna na modzie patrząc po twoich zdjecia..

skonczcie juz  , naprawde ;)

potem sie dziwicie, ze jest dla was niemiła skoro całe forum jest przeciwko niej.

ma ochote na rudy, tak doradzil jej mąż -trudno, niech sie zafarbuje. najwyzej bedzie załowac, ze Was nie posłuchała ;-)

ja mysle ze do odwaznych kolorow przydala by sie np peruka

> > Kuuurde,no dziewczyny,nie kłóćcie
> się.Dziewczyna> zapytała w jakim kolorze jej
> lepiej,czy nie można> napisać krótko i na temat?Ja
> wiem,że baby zawsze> chcą wtrącić swoje trzy
> grosze,ale tu trochę tam> trochę i wywiązuje się
> kłótnia,która w niczym wam> nie pomaga.A
> powinnyśmy trzymać ze sobą,z racji,iż> wszystkie
> mamy ten sam problem i cel,żeby tu>
> być.Pozdrawiamno ale przecież każda jej mówi w
> jakim wygląda najlepiej a ona się męża słucha, bo
> on powiedził że bedzie jej ładnie w rudym i
> koniec. Słuchaj sie go dalej widać że koleś sie
> zna na modzie patrząc po twoich zdjecia..


przecież ja nigdzie nie napisałam,że mąż mnie namawia,żebym się przefarbowała na rudy,a jedynie,że uważa,że mam bladą,a nie różową cerę.

a tak poza tym,to rudy był moim,a nie męża pomysłem,bo chciałam nadać włosom,jakiś odważny kolor,aby nie wyglądać jak szara myszka,a męża się spytałam tylko,czy mam bladą cerę,a też uważał,że rudy mi nie pasuje(mąż uważa,że najbardziej mi pasuje ten kolor,który pokazałam na zdjęciu metamorfozy kilka stroń wcześniej) .