- Dołączył: 2011-04-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1549
26 lipca 2011, 08:02
Jak wszyscy to babcia też, czyli ja też
Mam 177 wzrostu, ważę 69.6 kg, chcę jeszcze trochę schudnąc ale nie wiem czy lepieij do 68 , 66 czy 65. Nad którymi wymiarami popracować?
biust-97
pod biustem-71.5
talia-65.5
brzuch-72
biodra-101
udo-56.5
łydka-37.5
szyja-32
myślę wyrównaniu wymiarów pośladów do biustu i zejściu do 55 w udzie myślicie ,że to dobry pomysł?
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto:
- Liczba postów: 2347
26 lipca 2011, 14:25
> wszystkie bluzki poza koszulami mam 36
Przed odchudzaniem, mając 97 cm w biuście, nie dopinałam się w L. Musiałam nosić XL. Chwalisz się, że nosisz 36, później dodajesz, że masz nawet bluzkę roz. 34 z New Yorkera... Pytaniem - po co? Po co wciskać się w za małe rzeczy? Skoro masz obfity biust i wąską talię, to powinnaś wybierać fason, który jest odpowiedni do Twojej figury. Podobnie ze spodniami... Mam 173 cm, ważę 59 kg i dopiero teraz spodnie w roz. 38 dobrze na mnie wyglądają. Nie wierzę, że mając ponad metr w biodrach można dobrze wyglądać w 38... Ale widocznie niektórzy mają satysfakcję, chodząc w za małych ubraniach.
- Dołączył: 2011-04-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1549
26 lipca 2011, 22:52
infinite, napewno masz też mniej w biodrach ja tam mam 101, a poza tym od 10 lat ćwiczę, mam ogromne tłuste uda a pod nmi..silne mięsnie i nie wiem jak ten tłuszcz z wierzchu zrzucić
- Dołączył: 2011-04-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1549
26 lipca 2011, 22:59
oj Malena no metki nie mam Ci jak pokazać, wszystko też jest kwestią kształtu, problem w tym, że ...one nie są za małe i nic mi się nigdzie nie wrzyna, można mając ponad metr biodrach wejść w 38 i wyglądać ładnie, pod jednym warunkiem... trzeba mieć brzuch deseczkę, bluzki większe niż 36 na mnie wiszą i wyglądam jak śmierć na chorągwi czy jaos tak się mówi a fasony odpowiednie do sylwetki to dla mnie zgroza, bo teraz to fasony bluzek są takie, że dla mnie taki fason to będzie odpowiedni na ostatni trymestr ciąży( te wszelkie odcinane pod biustem lub luźne na bruchu tuniki) brrr paskudztwo, a w sklepach do wyboru to albo sportowe koszulki z napisami albo źle uszyte koszule,
- Dołączył: 2011-04-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1549
28 lipca 2011, 09:00
dla Malenki specjalne zmierzyłam swoją bluzkę w roz 34 ma trochę mneij niz 100 w biuscie i 100 w pasie, o to jak sie producneci tryamja tego co sami powymyslali