Temat: Olejek rycynowy

Witam. Stosowałyście kiedyś olejek rycynowy jako odżywkę do rzęs? 
Dzisiaj rano zakupiłam w aptece ten specyfik, właśnie wyparzam szczoteczkę od zużytej mascary
 i przed snem zamierzam pierwszy raz w życiu nałożyć to na rzęsy. Jakie macie doświadczenia 
z olejkiem rycynowym? Jak często można go stosować - codziennie czy lepiej 
w odstępach czasu? Zauważyłyście jakąś poprawę?
Musisz wyczyścić szczoteczkę od zużytego tuszu, zamoczyć w tym olejku i nałożyć tak, jakby malowała rzęsy mascarą ;) I tak położyć się spać. Trzeba uważać, bo jest bardzo tłusty.

Używałam jakiś czas, codziennie nakładałam na noc. Rzęsy mam długie ale jasne na końcówkach, przez co bez tuszu ani rusz, dzięki olejkowi przyciemniły mi się, i mogłam nawet pokazać się bez tuszu. 

Ja tam nakładam go od razu paluchem na rzęsy :P

> Ja używałam jakiś czas, codziennie nakładałam na
> noc. Rzęsy mam długie ale jasne na końcówkach,
> przez co bez tuszu ani rusz, dzięki olejkowi
> przyciemniły mi się, i mogłam nawet pokazać się
> bez tuszu. 

Byłoby pięknie, gdyby i na mnie tak podziałał 
Malowałabym się tylko na większe wyjścia, a nie musiałabym np. do szkoły.
> Byłoby pięknie, gdyby i na
> mnie tak podziałał Malowałabym się tylko na

> większe wyjścia, a nie musiałabym np. do szkoły.


Zawsze możesz poratować się henną :-)

> Maleo, po jakim czasie stosowania zauważyłaś
> jakieś efekty? Jestem brunetką i raczej nie mam
> problemów z owłosieniem (jeśli już, to z
> nadmiernym), tylko te rzęsy są takie słabe...
> Chyba od tuszu mi się trochę zniszczyły :/

Efekty widziałam gdzieś po miesiącu ;)
kiedyś chciałam w ten sposób wzmocnić cebulki włosów, ale nic to nie dało.
stosuję już tydzień i widzę efekty,ale kondycja moich rzęs była bardzo słaba więc tym bardziej się ciesze:) nakładam go na rzęsy i brwi zawsze na noc a rano budzę się z "tłustymi oczami" ;p  jeśli olejek dostanie się do oka to nie piecze tylko porostu mamy zamazany obraz,dlatego lepiej stosować go na noc;)
okamgnieniexx  ja na wzmocnienie cebulek stosuję wodę brzozową już długi czas i moim zdaniem jest rewelacyjna,pomogła mi na wypadające garściami włosy...
hoszi zaintrygowałaś mnie tą wodą brzozową :> powiedz coś więcej na ten temat, bo też mam problem z wypadającymi włosami, a olejek rycynowy w tym celu także stosowałam- nic nie pomógł.
ja używałam przez jakiś czas. codziennie. były mocniejsze i nie wypadały a ponadto ładnie się błyszczały! ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.