Temat: aparat na zęby

agggg a nie dostałaś potem takiego zastępczego co się wkładało na noc, żeby zęby się nie przesunęły? Ja mialam takie cacko i do dziś mam proste ząbki:)

no właśnie moja wina, bo go nie wzięłam. :(

ale pytam, bo mojej moja znajoma też najpiękniejszego uśmiechu nie ma, mimo, że kiedyś miała aparat (ale u niej to chyba wina niewyrośniętych ósemek)

> a ja bym się chciała spytać, ilu byłym
> posiadaczkom aparatu wada wróciła lub szparki się
> pojawiły z powrotem? ja kiedyś nosiłam, góre 2
> lata, dół 1,5 i głównym celem było usunięcie
> szparek oraz tyłozgryzu. zęby się naprostowały,
> szparek nie było, jednym słowem super. ale teraz
> już, po 5 latach od ściągnięcia, z powrotem mam
> szparki między wszystkimi zębami, jedynki nie są
> już tak idealnie równe, choć równiejsze na pewno
> niż przed. a tyłozgryz w dużym stopniu wrócił :D
> szkoda, że takich wydatków nie można reklamować...

Dokładnie tak jak Rubyy napisała.
Potem u ortodonty robia Ci wkładki retencyjne - na poczatku cały czas nosisz,potem tylko na noc.
Oczywiscie przez pewien czas,a nie całe zycie.;p

Nie prawda że biały się odznacza. Ja noszę kosmetyczny aparat już od ponad roku i nie narzekam a idealnie białych zębów nigdy nie miałam. Przynajmniej go nie widać i mogę się uśmiechać ile wlezie. Z tyłu mam metalowy a z przodu perłowe i jest super. Fakt przez pierwsze dwa tygodnie po założeniu bolało tak że się jeść nie dało, ale teraz już się przyzwyczaiłam.

ps. on przecież i tak zmienia co miesiąc te gumki i zakłada nowe i ewentualnie zęby naciąga tam gdzie trzeba, więc jeśli nawet się od picia czy jedzenia zabarwią to znowu masz wtedy ładne. Ja piję kawę wino i niczym się nie przejmuje, a zawsze jeśli coś to jest pasta do zębów i szczoteczka które idą z ruch.

Myślę, że to zależy od regionu kraju i specjalisty do którego się udasz. Ja nosiłam jakieś 2 i pół roku. Miałam bardzo krzywe zęby na górze i musiałam wyrwać obie czwórki, żeby dało się swobodnie przesuwać zęby. Jeżeli rzeczywiście masz krzywe, to polecam, choć jest to ból. W zależności od osoby i jej tolerancji. Płaciłam 1500 zł za aparat, na początku wizyty co miesiąc, półtora od 50 do 100zł za wizytę. Na koniec płytka retencyjna (jeszcze noszę), chyba 200 zł za nią zapłaciłam i wizyty już co pół roku. Zdecydowanie polecam, bo podnosi to samoocenę i ktoś kto miał krzywe zęby zaczyna się szczerze i z satysfakcją uśmiechać do świata Wygląda to estetycznie, można zaszaleć z kolorem gumek. Jedyne o czym musisz pamiętać i bardzo o to dbać, to higiena jamy ustnej, mycie po każdym posiłku itd. Idź do ortodonty, on Ci wszystko powie, bo czasem też nie da się takiego aparatu założyć lub wymaga to jeszcze kilku rzeczy wcześniej (usunięcie zębów, wyleczenie chorych, usunięcie kamienia itp.)

Nosiłam aparat przez dwa lata - góra i dół. Zakładałam po I roku studiów, więc z racji mojego wieku ;p no i tego ze mogłam sobie na to pozwolić finansowo zdecydowałam się na aparat kosmetyczny. Przez to wcale się nie odznaczał i wiele osób przy pierwszym spotkaniu nawet nie wiedziało, że noszę aparat. To bzdura, że nie decydując się na metalowy musisz mieć idealnie białe zęby. Jeśli chodzi o koszt to jest on znaczny bo płaciłam 2300- 2500 za górę i tyle samo za dół plus 100 zł co miesiąc za wizyty oraz po zdjęciu aparatu musiałam zapłacić za aparat retencyjny ( jeśli dobrze pamiętam to  razem około 700 za dolny i górny). Powiem tak jeśli możesz sobie pozwolić na kosmetyczny to na prawdę go polecam. Na pewno jest o wiele mniej widoczny i daje większy komfort etc etc. Jeżeli byłabym jeszcze w liceum to raczej zdecydowałabym się na mniejszy koszt i na aparat metalowy i możliwość wyboru kolorowych gumek. Niestety ja wcześniej nie mogłam nosić stałego aparatu bo musiałam zaczekać aż wyrosną mi 8semki. Dobra koniec z takimi rzeczami. Teraz o wrażeniach. Do aparatu miałam usunięte 4 zęby i to bardziej bolało niż samo noszenie aparatu. Oczywiście po każdej wizycie trochę zęby bolały, ale da się przyzwyczaić. Najgorzej było po samym założeniu albo po samym zdjęciu, ale od czego są tabletki przeciwbólowe ;). Trzeba uważać z jedzeniem tzn z twardymi rzeczami, bo można uszkodzić aparat ( wiem co mówię z doświadczenia ;)). Pamiętam, że po założeniu dziwiły mnie komentarze niektórych osób, że one nie założą bo to wstyd, albo jak będą wyglądały, czy też dziwne komentarze pod moim adresem. No tak lepiej się męczyć i chodzić z krzywymi bez komfortu i pewności siebie. Rozumiem, że pieniądze mogą być przeszkodą, ale nie argument" bo ludzie się będą śmiali". W każdym razie po zdjęciu aparatu wszystkim szczęki opadły. Wybieliłam do tego zęby i mogę się cieszyć przewspaniałym uśmiechem ;p. Przez to nie krępuję się śmiać jestem pewniejsza siebie. I już chyba usłyszałam z 15000 razy masz piękny uśmiech, lubię jak się uśmiechasz itp ;), a minął tylko rok od zdjęcia aparatu. Do wszystkich którzy się zastanawiają nad założeniem aparatu mówię marsz do ortodonty i zakładać! Te dwa lata tak szybko zleciały, że nawet już nie pamiętam, że miałam aparat ;). Wcześniej nie wiedziałam, że piękny uśmiech może pomóc w pracy, w kontaktach z ludźmi, w podniesieniu własnej wartości ;) ( no i że może być tak doceniany u płci przeciwnej ;)) Mam nadzieję że tym wywodem w czymś pomogę i rozwiałam wątpliwości :)))

Mi się bardzo podoba aparat na zębach, zwłaszcza na górnych.Ja akurat nie muszę go nosić, mam w miarę proste zęby. Myślę, ze warto się poświęcić i go nosić, by później mieć piękne, proste ząbki . Jakbym musiała to bym go nosiła .

Ja nadal nosze (: juz ponad 2 latka, ale po wakacjach mi zdejmuja. Kosztuje ponad tysiac ta najtansza wersja (tylko na gore albo na dol) - zalezy od kliniki. To nie boli :D nie martw sie- czasami tylko nie mozesz jesc twardszych rzeczy jak Ci go podkreca, ale to tyle. Moim zdaniem to nie wyglada zle, a nawet clakiem ladnie (: - u mnie samej moze mi sie nie podoba ale u innych tak (: - niektorzy znajomi mi mowi, ze wygladam w nim ladnie i pasuje mi. Takze jest to oplacalne - poniewaz po tych 2 czy 3 latach, zaskoczysz wszystkich pieknym usmiechem ;)

A jeszcze dwie sprawy ;) ... 1) Bardzo ważne jest jakiego ortodontę wybierzesz. Miałam koleżankę, która również nosiła aparat. Po jakimś pół roku od zdjęcia jej zęby wróciły na swoje wcześniejsze miejsce ;/ Jak się okazało chodziła do ortodontki, która nie do końca była dobra w swoim fachu. Po zdjęciu aparatu nie miała nawet zaproponowanego aparatu retencyjnego no i w trakcie leczenia również zostało popełnionych wiele błędów. Niestety czasami jak się nie zrobi dobrego rozeznania wśród specjalistów to później się cierpi.
2) systematyczność , systematyczność i jeszcze raz systematyczność no i ostrożność! ;) jak się ma zakładać gumki na ileś godzin to trzeba je nosić ;), jak się ma wyznaczoną wizytę w danym terminie to lepiej się stawić, a nie przekładać ( bo nauka bo coś tam ;)) itp takie małe niby rzeczy, ale ja niestety przez swoje chwilowe zaniedbanie musiałam nosić aparat 3 miesiące dłużej. Dobrze że to zaćmienie umysłu trwało tylko chwilę ;)