Temat: aparat na zęby

Witajcie Vitalijki. Z góry przepraszam, jeśli taki temat już był.

Jak widać w temacie chodzi mi o aparaty na zęby. Wyraźcie swoje opinie na ich temat. Są odstraszające? Nieatrakcyjne? A może śmieszne i zabawne? Chodziłyście/ chodzicie? Jak to jest? I może któraś z Was zna się na tym i zdradzi jakieś szczegóły - ile się go nosi? Ile to kosztuje?

Piszcie wszystko co wiecie i uważacie na temat aparatów na zęby ;)
Według mnie nie jest to ani obciachowe ani jakoś szczególnie szpecące. A niektórym to nawet do twarzy. Chciałabym nosić, mam proste zęby, ale mam diastemę i ona nie byłaby taka straszna, ale mam też dwie wielkie dziury między zębami na dole i wygląda to tak, jakbym nie miała zębów. Niestety na rodziców nie mam co liczyć, a sama nie mam funduszy.

Ja miałam niegdyś krzywe zęby i tylko czekałam na aparat! gdy mi go ząłożyli, to byłam przeszczęśliwa, choć przez pierwsze dni trochę mi było metalowo. :P Potem, jak mi go zdjęli, to też byłam przeszczęśliwa.

Gdyby nie on, to pewnie do dziś nie wiedziałabym, co chcę robić w życiu. :)


> a ja bym się chciała spytać, ilu byłym
> posiadaczkom aparatu wada wróciła lub szparki się
> pojawiły z powrotem?

Niestety tez to przerabiałam. Miałam aparat w latach 90., może wtedy jeszcze ortodoncja kulała i babsko popełniło jakiś błąd. Nie wiem. W każdym razie, nosiłam przez jakieś 2 lata (miałam biały, w tych czasach aparat to był szok i nikt by mnie na żelastwo nie namówił) i po jego zdjęciu miałam idealne ząbki (do teraz gdzieś leży odlew gipsowy). Potem przez kilka miesięcy utrwalałam to dzielnie aparatem wyjmowanym, właśnie po to, żeby wada nie wróciła. Wróciła niestety po kilku latach, zęby znów mam krzywe i drugi raz nie dam sobie aparatu założyć. Choć wierzę, że u wielu ludzi to przynosi trwałe efekty.
> > a ja bym się chciała spytać, ilu byłym>
> posiadaczkom aparatu wada wróciła lub szparki się>
> pojawiły z powrotem?
Często wada wynika z nieprawidłowej pracy języka. Jeśli nie zdobędziesz prawidłowych nawyków przy połykaniu- efekt nie utrzyma się długo
Tak czytam o waszych aparatach i szczerze zazdroszczę...Moich rodziców nigdy nie było stać na taki wydatek dla jednego dziecka mając ich czworo. Zawsze miałam kompleksy na punkcie moich krzywych (wystających) dwójek.Dziś mam 24 lata. Postanowiłam sobie,że jak już będęp racowała, to na pewno zainwestuję w ząbki. W czerwcu skończyłam studia, do tej pory udało mi się jedynie wyleczyć wszystkie zęby, teraz będę zbierała na aparat...Chcę tylko górny gdyż u nas kosztuje jeden łuk 1500zł. Z resztą więcej nie trzeba:) Mam nadzieję, że i moje marzenie o prostych ząbkach kiedyś się spełni.....
aparaty kiedys byly wstydem i porażką dziś praktycznie nie zwraca sie na nie uwagi :) lepiej pare lat ponosic i mieć ładne proste zęby niż gdyby miały wyglądać jak meksykańska fala na stadionie ;P

.

Pasek wagi
Kiedyś było to dziwne, lecz teraz co druga osoba ma lub miała aparat na zębach- nic dziwnego :)
Nie na kazdym aparat wyglada ładnie, niektorzy wygladaja jakby mieli strasznie wypchana buzie i nie mogli ust zamknac:P a teraz sa tez szklane, ktorych nie widac, jesli chodzi Ci o efekt estetyczny:)
Pasek wagi
według mnie aparat jest mega fajny 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.