Temat: Wygląd dla mężczyzny..

Czy dziewczyna która jest "przy kości", ma trochę ciałka ale nie nadwagę jest bardziej atrakcyjna niż taka wychudzona .? spotkałam sie z setkami takich przypadkow gdzie facetow pociagaja takie kobitki a nie dosłownie laski chude ;D co wy o tym sądzicie.? bez urazy dla żadnej z was.;)

a właśnie jeszcze jedno wyglądam na więcej lat niż mam ..ludziie dodaja mi ok. 4 lat..co mogę zrobic by to się choć trochę zmieniło.?
Malena93 - nie wiem czy wiesz, ale forma 'chłopacy' jest tak samo poprawna jak 'chłopaki'. Więc zanim zaczniesz ironizować to rozeznaj się w temacie.
Lepiej pisac małolaci;d
> Lepiej pisac małolaci;d




przecież każdemu podoba się coś innego :). Jednej kobiecie się podobają wysocy bruneci, a drugiej niscy blondyni :)
Inne wolą "miśków" a inne "patyczki", tak samo jest w przypadku mężczyzn. Co mężczyzna to inny gust.
Ot co cała filozofia.
nie szufladkujmy ludzi :)
wszystko zalezy tez od tego jak kobieta o siebie dba. jesli ma troche kg i potrafi fajnie seksowanie sie ubrac, nic sie jej nie wylewa tylko podkresla swoje atuty np. ma szczuplejsze nogi to wskakuje w rurki szpilki a duzy brzuch zakrywa pod topem i marynarką. 
Ja waze w granicach 73-78 ciagle waga mi sie waha w tych przedzialach, owszem jestem wysoka. moim plusem jest to ze mam smukle nogi dosc spory biust ,waska talie, moim mankamentem sa biodra i brzuszek (jak sie najem to jest ogromny) nie narzekam na brak powodzenia, w sumie nie musialabym sie odchudzac po to zeby znalezc faceta ,albo zmienic rozmiar (nosze 42) tylko robie to dla siebie, chcialabym tak 5 kg schudnac tyle mi wystarczy. Nigdy nie myslalam zeby wazyc np 60 kg. Dla mnie szczuple kobiety ,bardzo szczuple nie maja seksapilu
proporcje tez sa wazne i tzw zadbanie ale raczej wola szczuple ( nie anoretyczne ) ale szczuplutkie i chude, takie teraz zycie...zgodze sie tylko, ze faceci kolo 30 czesto wola takie nie z nadwaga ale nie z waga idealna tylko, ze tak sie zastanwiam czy moze nie dlatego, bo czuja sie pewniej ze moze takiej nikt im nie poderwie?? ja tak od eks faceta kiedys uslyszalam ( mial 31 lat) ze teraz to schudlam za duzo bo wygladam tak, ze kazdy sie oglada i mam przytyc z ok 5 kg i bedzie wsam raz ...no dobrze, ze razem juz nie jestesmy;p:)
powinny być: jędrne cycki, kształtny tyłek, płaski brzuch, wąska talia.
nie powinno być: cellulitu, rozstępów, boczków, otłuszczonych: nóg, ramion, pleców.

a jak widać w praktyce facetów mają chude, grube, wysokie, niskie, z cellulitem i bez, z rozstępami i bez, z boczkami i bez, z płaskim brzuchem i tym odstającym, z małym biustem i dużym, z wąską talią i brakiem talii. 

nie wiedzieć czemu baby strasznie lubią dyskusje o tym `co lubią faceci`. dosłownie prześcigacie się w tym `a bo mój facet powiedział...; a moi znajomi twierdzą...; a ja rozmawiałam z kolegami i oni mówili...`. 
poleciłabym wam taki jeden fajny temat na torgu pt. `/b/ zakochasz się - przegrywasz`, w którym to chłopaki wrzucają fotki dziewczyn i oceniają, ale dostęp do tego działu wymaga zalogowania i jakieś tam ilości postów. i wierzcie mi, nie widziałam tam żadnej grubszej dziewczyny, a prym wiedzie susan coffey [do wygooglowania dla zainteresowanych]. 
i nie, to nie znaczy, że grubsze kobiety nie podobają się mężczyznom. bo jak już napisałam `i grube i chude i....` mają facetów, którym naprawdę się podobają. zwracam tylko uwagę na to, że wasi faceci, koledzy, znajomi, bracia, etc coś za często wam mówią, że jednak wolą jak kobieta jest `puszysta`, a nie szczupła. to się po prostu nie zgadza z rzeczywistymi opiniami facetów na necie.
nieprawda, że faceci patrzą na chude:)))) Bez względu na to, czy wazyłam 70 czy 56 - faceci zwracali na mnie uwagę w jednym przypadku: GDY BYŁAM ZADOWOLONA Z SIEBIE, PEWNA SIEBIE I KOBIECA. I nie ma tu nic do rzeczy wiek - albo inaczej -z wiekiem rosną u mnie te wymienione wcześniej cechy i zainteresowanie u płci przeciwnej. Choc waga od lat niezmienna:)))))). Wiem co mówię, bo mam duuuużo więcej niż 20 lat:). Aha, jeszcze jedno. Kiedy miałam 19 lat usłyszałam od chłopaka komplement, który pamiętam do dziś, a za który miałam ochotę go zabic: "Podobasz mi się, bo nie lubię chudych dziewczyn"
Pasek wagi
Cuja Pana! Chłopcy w wieku 17 lat to gnoje i nic nie wiedzą. Sorry, ale oni własnie wtedy częściej myślą przyrodzeniem niż mózgiem. Ja nigdy nie miałam i chyba mieć nie będę powodzenia u chłopców. Moim skromnym zdaniem bardziej ogarnięci faceci są powyżej 20 roku życia. 
Satoko, wiesz ;) może jest tak, że Ci przed komputerem to sfrustrowani prawiczkowie ;)
hehe

Nie no żarty żartami, ale rzeczywiście faceci wolą dla świętego spokoju powiedzieć: "Kochanie wyglądasz ślicznie" niz potem wysłuchiwać lamenty...
> Cuja Pana! Chłopcy w wieku 17 lat to gnoje i nic
> nie wiedzą. Sorry, ale oni własnie wtedy częściej
> myślą przyrodzeniem niż mózgiem. Ja nigdy nie
> miałam i chyba mieć nie będę powodzenia u
> chłopców. Moim skromnym zdaniem bardziej ogarnięci
> faceci są powyżej 20 roku życia.

a to nie tak ze nie lubisz mezczyzn bo powodzenia nie masz.?tak mi sie wydaje..mowiac o facetach gnoje..
pewnosci siebie i odwagi a nie bedziesz mogla odpędzic sie od facetow;))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.