powinny być: jędrne cycki, kształtny tyłek, płaski brzuch, wąska talia.
nie powinno być: cellulitu, rozstępów, boczków, otłuszczonych: nóg, ramion, pleców.
a jak widać w praktyce facetów mają chude, grube, wysokie, niskie, z cellulitem i bez, z rozstępami i bez, z boczkami i bez, z płaskim brzuchem i tym odstającym, z małym biustem i dużym, z wąską talią i brakiem talii.
nie wiedzieć czemu baby strasznie lubią dyskusje o tym `co lubią faceci`. dosłownie prześcigacie się w tym `a bo mój facet powiedział...; a moi znajomi twierdzą...; a ja rozmawiałam z kolegami i oni mówili...`.
poleciłabym wam taki jeden fajny temat na torgu pt. `/b/ zakochasz się - przegrywasz`, w którym to chłopaki wrzucają fotki dziewczyn i oceniają, ale dostęp do tego działu wymaga zalogowania i jakieś tam ilości postów. i wierzcie mi, nie widziałam tam żadnej grubszej dziewczyny, a prym wiedzie susan coffey [do wygooglowania dla zainteresowanych].
i nie, to nie znaczy, że grubsze kobiety nie podobają się mężczyznom. bo jak już napisałam `i grube i chude i....` mają facetów, którym naprawdę się podobają. zwracam tylko uwagę na to, że wasi faceci, koledzy, znajomi, bracia, etc coś za często wam mówią, że jednak wolą jak kobieta jest `puszysta`, a nie szczupła. to się po prostu nie zgadza z rzeczywistymi opiniami facetów na necie.