Temat: Chcę mieć ciało jak ona...

nie jest źle

choc tapetka na twarzy jest :) bez tego ani rusz

a tu bez...  nie podobna do siebie...

Talia osy Kate :)

> nie jest źlechoc tapetka na twarzy jest :) bez
> tego ani rusza tu bez...  nie podobna do siebie...

   dla mnie to jest największa motywacja....
a co do Nicole to różne rzeczy można mówić , ale ta kobieta jest naprawdę ładna...i "niestety", ale graficy się nie musieli za bardzo napracować przy tej okładce...miałam okazję widzieć ją na żywo w jednym z kasyn LV, gdzie zespół dawał koncert i co jak co, ale pięknego ciała nie można jej odmówić...

Anula przestań bo będę miała koszmary w nocy 

Candice z VS ; )

O właśnie, ja też, ja też Jestem klepsydrą z masywnymi udami, które nigdy nie były smukłe, nawet gdy byłam o wiele szczuplejsza. Dlatego cele, które obieramy, muszą być realne, z uwzględnieniem naszej budowy i możliwości. Po co zakładać coś, czego osiągnąć się nie da, a na końcu popaść we frustrację?

> Anula przestań bo będę miała koszmary w nocy 

A czy ja gdzieś pisałam że chcę mieć każdy przyczep mięśnia na brzuchu w tym samym miejscu co na zdjęciu? :) Histeryzujecie lekko z tym retuszem, nie zakładam zera zmarszczek i celulitu bo to bajka. Ale lubię popatrzeć sobie na jakąś zgrabną modelkę, aktorkę czy piosenkarkę. I zapewniam was nie mam zamiaru wyglądać jak ktoś inny z tą samą fryzurą makijażem mięśniami itp. To zabawa dla 16 latek. Chcę osiągnąć figurę sprzed 3 lat, i 16 kg :P a to że popatrzę na jakiś zgrabny brzuch jako cel, zamiast na swoje sadło w lustrze to dodaje siły. Wtedy wiem że jak się powstrzymam przed tymi chipsami itp przekąskami to za 3 miesiące wrócę do swojej wagi, a jak popatrzę nma swój brzuch to stwierdzam ech jedna paczka chipsów, cola, czekolada... róznicy nie zrobi i tak jest do dupy.