- Dołączył: 2008-07-21
- Miasto: Sighsoara
- Liczba postów: 1886
17 sierpnia 2011, 17:47
1/ogólnie bardzo podobają mi się długie włosy, ale hmm wyglądam od dobrych kilku lat ciągle tak samo i chętnie bym coś zmieniła-a jak zmieniać no to radykalnie, więc na króciutko...Tylko nie jestem pewna czy to dobry pomysł. Mam długie-za łopatki, kręcone włosy-nie mam pojęcia jak ułożą się po obcięciu i hmm...nie znam fryzjera, który zna się na kręconych włosach, więc musiałabym ryzykować...
może macie jakieś pomysły co zrobić z kręconymi włosami:?
2/od dawna podoba mi się rudy-jasny, wpadający w złoto,przy ciemnym brązie, wiadomo musiałabym najpierw tlenić włosy. Dawno temu stwierdziłam, że nie farbuję, bo szkoda mi włosów-poczekam aż osiwieje i dopiero zacznę:)-ale...tak się zastanawiam, czy nie przesadzam...wiadomo wszytsko szkodzi, a potem musiałabym już ciągle farbować, ale miałabym fajny kolor itd...(no i teraz dziewczynki w gimnazjach nie mają takich dylematów:P)
17 sierpnia 2011, 18:17
ścinaj! Włosy nie ręka- odrosną. A jak nie będziesz chciała czekać to sobie przedłużysz. Idź do dobrego fryzjera, nie jakiegoś osiedlowego
- Dołączył: 2008-07-21
- Miasto: Sighsoara
- Liczba postów: 1886
17 sierpnia 2011, 18:24
![](http://img.interia.pl/rozrywka/nimg/s/v/Zmuda_Trzebiatowska_3449855.jpg)
a co sądzicie o czymś takim? krócej chyba nie da rady-bo będzie "baranek"....strasznie ciężko znaleźć coś fajnego dla nie-prostych włosów...
17 sierpnia 2011, 20:39
ja bym ścięła do ramion i przefarbowała na ten rudy