Temat: długie,piękne włosy

Ja mam włosy do tyłka. Są bardzo gęste, grube i kręcone. Wiele dziewczyn o takich w teorii marzy, w praktyce to jest kuuupa roboty a i tak najczęstszym rozwiązaniem jest kucyk. Żeby mieć je rozpuszczone, muszę używać balsamu do kręconych włosów, żeby się nie puszyły. Nienawidzę tego ani żadnych innych kosmetyków modelujących bo mam wrażenie brudnych włosów, dlatego używam ich tylko na jakieś wyjścia. Długie włosy się rozdwajają i ciężko je rozczesać dlatego zawsze mam pod ręką jakąś odżywkę do spłukiwania, czasami maseczki na włosy i balsamy a to wszystko jest dość drogie i dużo się tego zużywa. Często używam opaski na włosy, ale jakoś elegancko to nie wygląda. Z długich włosów można cuda wyczarować "od święta" na co dzień mam je związane w kucyk, koczek lub warkocze a pracy kosztują mnie sporo, może gdyby były rzadsze i proste byłoby mi łatwiej.

PS parę lat temu ścięłam włosy na krótko, ale miałam mega szopę,nic nie widziałam a jak odrastały to ni w pięć ni w 19... dlatego już nigdy nie będę mieć krótkich włosów, muszą dać się przynajmniej związać.

> Hej :)     Ja mam długie wlosy , takie hmmm.... do
> wcięcia w talii . W zapuszczeniu ich troche
> pomogły mi różne kosmetyki i maseczki ale na
> prawdę nie duzo... Ostatnio miałam ogromny problem
> z wypadaniem włosów , leciały garściami , dzięki
> nafcie kosmetycznej i olejku rycynowego(jest
> okropnie gęsty) perzestaly. No i wytrwałośc
> ,wytrwałość, wytrwałość . Byłam ze trzy razy od
> komunii obcięta na boba : D i jak widać odrosły :)

> ja se zrobiłam mocne postanowienie,żeby przez rok nie
> ścinać bo jeżeli wytrzymam rok to wytrzymam i
> więcej  oj nie wiem,nie wiem zależy co jest tego
> powodem? nie podoba Ci się w krótkich włosach?

> Ja mam włosy do tyłka. Są bardzo gęste, grube i
> kręcone. Wiele dziewczyn o takich w teorii marzy,
> w praktyce to jest kuuupa roboty a i tak
> najczęstszym rozwiązaniem jest kucyk. Żeby mieć je
> rozpuszczone, muszę używać balsamu do kręconych
> włosów, żeby się nie puszyły. Nienawidzę tego ani
> żadnych innych kosmetyków modelujących bo mam
> wrażenie brudnych włosów, dlatego używam ich tylko
> na jakieś wyjścia. Długie włosy się rozdwajają i
> ciężko je rozczesać dlatego zawsze mam pod ręką
> jakąś odżywkę do spłukiwania, czasami maseczki na
> włosy i balsamy a to wszystko jest dość drogie i
> dużo się tego zużywa. Często używam opaski na
> włosy, ale jakoś elegancko to nie wygląda. Z
> długich włosów można cuda wyczarować "od święta"
> na co dzień mam je związane w kucyk, koczek lub
> warkocze a pracy kosztują mnie sporo, może gdyby
> były rzadsze i proste byłoby mi łatwiej.PS parę
> lat temu ścięłam włosy na krótko, ale miałam mega
> szopę,nic nie widziałam a jak odrastały to ni w
> pięć ni w 19... dlatego już nigdy nie będę mieć
> krótkich włosów, muszą dać się przynajmniej
> związać.

> > ja se zrobiłam mocne postanowienie,żeby przez
> rok nie> ścinać bo jeżeli wytrzymam rok to
> wytrzymam i> więcej  oj nie wiem,nie wiem zależy
> co jest tego> powodem? nie podoba Ci się w
> krótkich włosach?Mój jest, że tak powiem "starej
> daty" tzn. uważa że dziewczyna powinna mieć długie
> włosy i wolałby żebym zapuściła.Mówi, że w
> krótkich mi ładnie, że mu się podobam, ale że w
> długich byłoby lepiej ;p

ja mam trochę dłuższe niż za talię, grube, gęste, mocne i idealnie proste włosy. i nie mam z nimi dużo roboty - myję, suszę i wychodzę.

A co wy dziewczyny uważacie o przedłużeniu włosów (nie metodą clip in, tylko tak na kilka miesięcy)?

ja mam długie, za piersi :D

> A co wy dziewczyny uważacie o przedłużeniu włosów
> (nie metodą clip in, tylko tak na kilka
> miesięcy)?Bo ja to tak jak ostr4 długie włosy by
> się chciało mieć ale najlepiej to by było jakbym
> poszła spać z krótkimi a obudziła z długimi
> ;pNajgorszy jest dla mnie moment zapuszczania ;/
> Jestem strasznie niecierpliwa ;p

Ja mam proste blond włosy za pas (78 cm), ciągle zapuszczam. Kocham moje włosy głównie za to, że pomimo jasnego odcienia są błyszczące i gładkie. Oczywiście mnóstwo z nimi roboty ale opłaca się;)