Temat: Prawidłowy rozmiar stanika.

Z nudów surfuje po internecie. Natknęłam się na elektroniczny bra-fitter czyli kalkulator, który pomoże dobrać stanik idealny.
Z ciekawości wpisałam dane i wyszło mi, że mój rozmiar to 70D. Zdziwiłam się bo rozmiar miseczki D wydaje mi się duży a ja nie mam co włożyć do biustonosza. Zazwyczaj noszę małe B.

Stronka z kalkulatorem: http://www.atlastravel.nazwa.pl/mariska/index2.html
Zgadza wam się rozmiar?
65 F   hahahahaha
> edzio- bo od obwodu pod biustem odejmujemy 5 cm,
> stąd wynik 65 u Ciebie.Co do fałdek- jeżeli masz
> tłuszcz na plecach, to fałdki niestety będą,
No właśnie nie mam otłuszczonych pleców, ale jak się zapnie coś baaardzo ciasno, to choćby skóra i ten centymetr tłuszczu lekko wystają a to nie jest apetyczne. Dodatkowo, w 65 ciężko mi wziąć głęboki oddech, tak jakoś dziwnie.

> za to taki stanik będzie trzymał biust tam gdzie
> trzeba, nie będziesz się garbić i talia się
> wydłuży ...
Ale on się sam trzyma tam gdzie trzeba, garbić się nie garbię a talia, co ma wspólnego ze stanikiem?
> Stanik MA BYĆ ciasny!
A wygodny też ma być? Bo dla mnie ciasny jest przeciwieństwem wygodnego :(
edzio- uwierz, że u większość kobiet przy prawidłowym staniku talia się wydłuża.
Nie zamierzam Cię przekonywać, bo tak naprawdę wisi mi to, jak wygląda Twój biust. Ja widzę ogromną różnicę.
Co do obwodu 65- na początku oczywiście, że będziesz się czuła niekomfortowo, ale stanik się rozciąga i dopasowuje do Ciebie.

Prosty przykład- weź sobie bardotkę w rozmiarze stanika który normalnie nosisz i przymierz taką, którą zaproponuje CI babeczka w sklepie. Sama zobaczysz o czym mówię.

ps. stanik z za dużym obwodem NIE TRZYMA się tam gdzie ma być. Owszem, ramiączka trzymają go, gdzie ma teoretycznie być ale to nie to samo. Jak widzę laskę, która ma zapięcie stanika na lopatkach to smiać mi się chce
Pasek wagi
> stanik z za dużym obwodem NIE
> TRZYMA się tam gdzie ma być.
Ale to nie jest "za duży obwód" skroro liczy dokładnie tyle ile mam pod biustem. On nie odstaje ale i się nie wżyna.
> Owszem, ramiączka
> trzymają go, gdzie ma teoretycznie być ale to nie
> to samo. Jak widzę laskę, która ma zapięcie
> stanika na lopatkach to smiać mi się chce
On leży tam gdzie powinien leżeć, mniej więcej w połowie pleców. Ramiączka nie mają nic do rzeczy, zresztą często bez ramiączek noszę, bo i kiecki lubię takie a silikonowe ramiączka są obciachowe dla mnie. Po prostu nie widzę potrzeby, żeby się wżynał jak może leżeć. Zwłaszcza jak ma silikonowe paski (te bez ramiączek bardotki mają) więc w dół też się nie zsunie. On ma maskować sterczące sutki a nie trzymać coś, czego nie posiadam (biust). No nie dogadamy się, pewnie większy masz biust więc do czego innego służy Ci biustonosz.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.