> A ja nie wiedziałam, że istnieje rożek Poza tym
> niektóre dziewczyny są jakieś (bez urazy) ale
> niezbyt inteligentne... Po jaką cholerę wklejają
> tu swoje zdjęcia i pytają o typ figury?????Ciężko
> im samym sprawdzić? Przecież wiedzą czy mają
> szerokie biodra, czy wąską talię, rozmiar biustu
> itp. ...
> http://www.moda-fashion-all.pl.tl/Typy-figury-wed%26%23322%3Bug-Trinny-i-Susannah-.htm
> Myślenie nie boli...P.S. Co daje Wam to, że wiecie
> jaki maci typ figury...?
Ja osobiście mam problem z ocenieniem siebie samej. Nieważne, czy na zdjęciu, czy przed lustrem. Nie jestem w stanie obiektywnie stwierdzić, czy mam szczupłe biodra, płaską, czy okrągłą pupę, krępe, czy zgrabne nogi, wąskie, czy szerokie ramiona. Jedyne, co jestem w stanie stwierdzić, to że mam duży biust, ale z samego tego akurat faktu nic konkretnego nie wynika.
Innymi słowy - nie umiem sama ocenić swojej sylwetki. Najprawdopodobniej ma to wiele wspólnego ze złą samooceną (jak w przypadku wielu kobiet z nadwagą, czy bez niej). I nie wiem doprawdy, co to może mieć wspólnego z inteligencją ;)
Nie wiesz, co daje wiedza na temat rodzaju figury? A znasz klasyfikację Trinny i Susannah, którą tu zamieściłaś? Wiesz kim są te kobiety? Stylistkami. To znaczy, że ubierają kobiety tak, żeby jak najlepiej wyglądały i czuły się przy swoich typach figury i przy swojej wadze ;)