Temat: Czy mam iść na basen?

Moja dobra przyjaciółka zaproponowała mi jutro wyjście na basen. Problem w tym, że ona jest szczupła, a ja nie bardzo. Niby się zgodziłam, ale teraz waham. się. Dodam, że mam kilka drobnych rozstępów na boczkach i trochę się ich wstydzę, tak samo jak mojego dużego ciałka. Czy mam mimo wszystko iść i zapomnieć jak wyglądam czy lepiej wybrać się na spacer? Z drugiej strony chciałabym iść, ale najzwyczajniej w świecie wstydzę się pokazać w bikini przy tak szczupłej lasce. Ona ma figurę idealną. Co byście zrobiły na moim miejscu? 
Boże, nie wiem jakich komentarzy oczekujesz zakładając takie forum. Przecież nikt Ci dziewczyno nie odradzi pójścia na basen! Na spacerze równie dobrze możesz spotkać wiele szczupłych dziewczyn i co, a jeśli masz problem ze swoją tuszą, to basen bardziej Ci pomoże. Nikt nie zmienia się od tak, od zaraz. Nie marudź i idź na ten basen i dobrze się baw z przyjaciółką ;)
Pasek wagi
ja sama mam dobrych kilka nadprogramowych kilogramów i na basenie w dobrze dobranym bikini bawię się bardzo dobrze, że znajomymi i to szczuplejszymi ode mnie, więc baw się dobrze :)
nie można izolować się od ludzi, basen napewno Ci nie zaszkodzi więc udanej zabawy ;))
idź, nie zamykaj się w domu, lato się kończy...
Też kiedyś miałam ten problem. Tylko że szłam z 2 koleżankami z idealną figurą. I uwierz mi takich rozstępów jak ja nie widziałaś nigdy. Zdecydowałam się że pójdę i nie było tak źle. Na pewno mam 100 razy gorszą figurę od ciebie i jestem w 100 % za tym zebys poszła :)
a ile masz wzrostu ze niby az taka wielka jestes? bo moim zdaniem kochana to ty masz wielkie kompleksy i nic wiecej :)
rozstepy ma prawie co 2 kobieta - ja tez i zyje ;)
a na basen wcale nie musisz isc w bikini - wloz taki kostium zebys czula sie komfortowo :)

gorzej jak ta przyjaciolka leczy swoje kompleksy ( bo wiekszosc ludzi je ma rowniez :P ) pokazujac sie z Toba bo uwaza ze w porownaiu z Toba zyskuje... sa takie hmm wariatki :) ale nie przejmuj sie - kto mowil ze zycie jest latwe a swiat prosty? :D

milej aktywnej zabawy :)
Gdybym ja miała patrzeć na to co sobie o mnie inni pomyślą to bym musiała zamieszkać w piwnicy
Chodzę na basen,na spacer,jeżdżę rowerem itd funkcjonuję tak jak jak każdy normalny,szczupły człowiek.
Nie masz dziesięć nóg,zielonej skóry ,zębów do ziemi wiec nie będziesz sensacją
Ps.Żebyś Ty wiedziała ile jest kobiet na basenie powyżej 100 kg. I moim zdaniem to nie powód do wstydu ,to nawet dobrze że postanowili się ruszać.
Więc ubieraj bikini i do dzieła!
ja przy mojej przyjaciółce która jest aż za chuda-ale nie odchudza się,ma taką budowę. też nie wyglądam najszczuplej. mimo tego kocham basen :)
> a ile masz wzrostu ze niby az taka wielka jestes?
> bo moim zdaniem kochana to ty masz wielkie
> kompleksy i nic wiecej :) rozstepy ma prawie co 2
> kobieta - ja tez i zyje ;) a na basen wcale nie
> musisz isc w bikini - wloz taki kostium zebys
> czula sie komfortowo :) gorzej jak ta przyjaciolka
> leczy swoje kompleksy ( bo wiekszosc ludzi je ma
> rowniez :P ) pokazujac sie z Toba bo uwaza ze w
> porownaiu z Toba zyskuje... sa takie hmm wariatki
> :) ale nie przejmuj sie - kto mowil ze zycie jest
> latwe a swiat prosty? :D milej aktywnej zabawy :)

Nie nie, napewno ona nie leczy swoich kompleksów mną - ona taka  nie jest. :) A mam 165 cm, czyli grubasek ze mnie :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.