- Dołączył: 2011-06-11
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 70
26 sierpnia 2011, 20:55
Witam , mam pewnien problem. Jakiś czas temu przytyło mi się sporo -jakieś 8kg głownie przez siedzący tryb życia itd.
Zostały mi koszmarne rozstępy na udach ,są bordowe w środku i widoczne. Jestem młoda i boje się pomyśleć co będzie za kilkanaście lat... No i oczywiśćie celulit ,którego wcześniej nie miałam.
Teraz zdecydowałam ,że schudnę te 8kg ale boje się ,że pojawi się więcej rozstępów albo zwiotczała skóra na udach ...
Wiem,ćwiczenia . Ale problem w tym,że za bardzo nie będę miała czasu ,zajęcia,nauka itd więc siłownia ,basen itd odpadają. Co powinnam robić ,żeby rozstępy się nie pojawiły przy chudnięćiu ? Czy wystarczy stepper co drugi dzień i jakieś wymachy? Dodam ,że dieta to 1000kcal
- Dołączył: 2011-06-11
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 70
27 sierpnia 2011, 12:27
Też tak sądziłam,ale ostatnio natknęłam się na artykuł ,gdzie było pisane że od chudnięcia także mogą się pojawić.
Mam jeszcze pytanko ,może mi ktoś powiuedzieć czy dobrze robię masaż? Polewam od ud do góry zimnym strumieniem wody (wręcz lodowatym ,ale mi to nie przeszkadza) i ile minut mam to robić? Bo nie wiem ,czy ta 1-2 min wystarczą... I czy najpierw użyć tej szczotki ,czy natrysk? Szczotką robię także od dołu do góry ,ale trochę męczę skórę ,bo aż robi się czerwona bo tak mocno. No i po wszystkim wmasowanie balsamu ,i tutaj czy też trzeba jakoś ugniatać te miejsca itd?
