Temat: Prostowanie włosów.

ja mam GlissKura i nie narzekam:):):)

jedwab ostatnio widziałam w sklepie za 7 zł taka mała buteleczka :) jest dobry włosy od razu ładniejsze .. :) u fryzjera za taką samą płaciłam 12 zł

Jedwab bardzo dobra rzecz, potwierdzam, buteleczka jest mala, kosztuje niewiele ale bardzo wydajna ;-)

dziewczynki co do prostowania to zasada jest prosta, im wyższa temp tym dłużej sie trzyma efekt prostych włosów.
ALE!!!radze z tym uważac!!!!!!!!!!!!!

po po 10-20 takich zabiegach prostoania nie bedziecie juz miały prostuch włosów tylo przesuszone siano!!!!!!!!!! nawet przy stosowaniu najróżniejszych środków.

temp. prostowania zalezy od grubości, długości i rodzaju włosów.

włosy cienkie-starajmy się w jak najniższej temp.
---długie-u nasady srednia temp a na koncókach niska-mozna ten zamiast zmieniac temp. krócej trzymac na koncówkach.
włosy grube i przetłuszczające się- wysoka temp. ale starajmy sie nie przekraczac 200stopni.

Radzę zakupić sobie płyn do włosów termoochronny, dobry jest dove(nowa seria-czerwona) albo got2be straight on spray. on kosztuje chyba 19zł (dostepny w rossmanie itp) chroni do 200stopni. po nałożeniu go radze chwilinię poczekać aż weschnie.

po prostowaniu końcówki włosów zawsze gdzieś tam odstaja i się puszą. Proponuje z avonu bądź joanny serum na koncówki. można przed i można po ja stosuje i przed i po. :) ale naprawdę kropeleczke,nie więcej bo się skleją;/

na koniec najlepiej spryskac lakierem albo nabłyszczającym sprayem z ochroną uv i kompleksem b6.

jesli uzywacie lakieru to z duzej odległosci i najlepiej jak to bedzie nabłyszczajacy a nie mocne utrwalenie.

jesli bedziecie miały jakies pytania to piszcie :]

postaram si pomóc :)

to też zależy od prostownicy :) jak ma się lepszą i samemu się ustawia temperaturę wtedy można dobrać do rodzaju włosów ..grube , cienkie,. zniszczone itd miałam taką była droga i nie niszczyła włosów bardzo... ale się zepsuła :( kupiłam zwykłą bez ustawiania temperaturyitd  i mam ją dłużej chodź była dużo tańsza i nie narzekam

Ja codziennie myję włosy i codziennie prostuję.Póki co jeszcze włosy mam choc strasznie wypadają.Niczym nie pryskam

a ja mam niestety taką hmmm nie wiem metalową prostownicę? niestety nie da się tam regulować temperatury. Kiedyś próbowałam sama wyprostować włosy i myślałam, że ręce mi odpadną :P a z prostowania nic nie wyszło :-(

ja tez polecam jedawb. Kilka kropel - ale nie dawaj preparatu u nasady glowy bo sie przetluszcza, natomaist najwiecej na koncowki. Ponadto polecialabym kupic jakis preparat do prostowania chodzi mi o to aby chronil przed temparatura. Zwlaszcza koncowki ktore najbardziej sa narazone - suche koncowki, rozdwojone, tzn sianko. Najlepiej radze tez czesc wlosow spiac jakas klamra i cienkie pasemka prostowac. Ja zawsze spoinam na cuzbku głowy i zaczynam od warstwy najblizej szyi.... stopniowo dodaje wlosy i dzieki temu wlosy sa prosciutkie wszedzie :-)

Ja ogolnie Gliss Kura nie lubie. Uzywalam kiedys. Ale bez rewelacji. Jedwab taki malutki da sie kupic zazwyczaj w zwyklych osiedlowych drogeriach. Taka maluteczka tubka kosztuje 7-8 zł i mnie starcza na miesiac

To najpierw radze zainwestowac w dobra ceramiczna prostownice. Bez tego ani rusz. Taka zwykla nie dosc, ze nie bedzie takeigo efektu to zniszczysz sobie wloski.
Ja mam z remingtona - da sie tez nia robic loki i nie nazekam :-)