Temat: Oczyszczanie Twarzy

katherin sprostuje Twoja wypowiedz- nie mozna scierac warstwy naskorkowej gdyz wtedy po peelingu dochodzilibyśmy do głębokości skóry wlaściwej- można co jedynie złuszczyć rogową warstwę naskórka, która i tak odnawia się co 28 dni, dlatego tez poleca się aby peelingi stosować jednak średnio raz na miesiąc. Myślę, że o częstszym stosowaniu powinien zadecydować kosmetolog, jeśli rzeczywiście istnieje taka konieczność.

Madziafka oczywiście że proces keratynizacji trwa średnio 28dni. Nie mnie jednak odnosi się to całej skóry, na twarzy można robic częściej w zależności od grubości skóry. U osób "gruboskórnych" ze skłonnościami nadmiernej produkcji sebum zalecane jest częstsze robienie peelingów, nawet kwasów raz na tydzień. Peelingi enzymatyczne "domowego" użytku można robic co kilka dni i ziarniste, w zależności od rodzaju skóry. 

A ja zgzdzam się raczej z madziafką. Nie stosowałabym częściej peeliów. Jeżeli będziesz często usówała, i żeby być tu precyzyjnym, rogową warstwę naskórka to dajesz sygnał organizmowi że trzeba szybciej produkować kolejne warstwy naskórka i tak właśnie dochodzi do zamykania się koła podobnie jak opisywałam to wcześniej z sebum. Więc nie jest to dobra metoda.

pomyliłam się odnośnie ścierania całego naskórka- przyznaje rację, ale odnośnie peelingów mam nieco inne zdanie;)

Masz rację mówiąc o systematycznym, bo wtedy regularnie usówa się to co jest zbędne ale napewno nie powinno się robić zbyt często. Bo można przegiąć i będzie z tego więcej szkody niż pożytku.

Rybka popieram :) Nic dodać nic ująć :) Stosowanie peelingów częściej to wymysł firm kosmetycznych- dlatego też często na opakowaniach przesadzają i piszą, ze peeling powinien być wykonywany dwa razy w tygodniu lub raz na tydzień- łatwo policzyć....częściej używamy, szybciej zużywamy i kupujemy nowy. Czysty zysk :)

A dla gruboskórnych po prostu wystarczy wybrać peeling o grubszej gradacji, dla skór delikatnych enzymatyczny lub drobnoziarnisty.

a jaki krem do twarzy polecacie?

majqa najpierw musiałabyś wiedzieć dokładnie jaki masz typ skóry- ocenić co chciałabyś w niej poprawić i wtedy ewentualnie można coś dobrać. Dobrych firm jest multum, ale i tak trzeba przetestować, żeby trafić na ten jedyny ulubiony krem :) Każda skora jest inna. Napisz coś więcej to może uda mi się podrzucić kilka pomysłów.

więc mam skórę mieszaną: policzki suche a czoło, nos i broda tłuste

do tego pojawiają mi się zwłaszcza przed okresem wypryski

oczyszczałam twarz tradycyjnie 2 razy i raz robiłam peeling kawitacyjny

byłam kilkakrotnie u pani dermatolog i pomagało

To masz skórę podobną do mojej. Warto więc zainwestować w dobry krem nawilżający. Ja np. bardzo lubie kremik Thalgo Ultra Matte Moisturising Fluid bo ma lekko konsystencję, ładnie pachnie, super nawilza i delikatnie matuje skórę- rewelka pod podkład. Koszt ok 100 zl- ale bardzo wydajny.

Z takich łatwiej dostępnych to tradycyjny krem nawilżajacy Physiogel Krem jest bardzo dobry, z La Roche Posay polecam serię EFFACLAR, z IWOSTIN'u lubię kremik z linii PURRITIN krem przywracajacy nawilżenie. Jest wiele dobrych kremów, ale te wydają mi się najbardziej dostępne- innych profesjonalnych marek musiałabyś szukać po salonach kosmetycznych więc bez sensu. Ogólnie nie polecam Vichy- ale każdy stosuje co lubi tak naprawdę. Tobie może akurat podpasować.