- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 stycznia 2013, 21:29
Edytowany przez AniaAd 17 stycznia 2013, 21:30
18 stycznia 2013, 12:02
Ja tez nie nosze praktycznie wogole, i tak mysle jak dziewczyna jest w intymnej sytuacji z chlopakiem np to nie jest zazenowana tym ze widzi jej wkladke na bieliznie, jak np "zabawiaja sie w dzien"?(jesli rozumiecie o co chodzi)
18 stycznia 2013, 12:11
Ja tez nie nosze praktycznie wogole, i tak mysle jak dziewczyna jest w intymnej sytuacji z chlopakiem np to nie jest zazenowana tym ze widzi jej wkladke na bieliznie, jak np "zabawiaja sie w dzien"?(jesli rozumiecie o co chodzi)
18 stycznia 2013, 12:21
18 stycznia 2013, 12:22
quote="noelleee napisał(a):Dziewczyny, ale co wam z tych czystych majtek, skoro one są pod wkładką? Nie rozumiem tego. Ze śluzem i tak się stykacie, tylko dla odmiany zalega na wkładce.U mnie śluz na majtkach widać może raz na tydzień i to małe ilości, ale czy on jest, czy nie, każde majtki piorę po jednym nałożeniu, więc co za różnica?Nie to, że chcę się kłócić ze zwolenniczkami, po prostu tego nie rozumiem, jaki jest sens :PPomijając już całą tę chemię, jaką są nasączane wkładki (substancje zapachowe itp.) i fakt, że nie przepuszczają powietrza...
18 stycznia 2013, 12:29
ja nie lubię nosić wkładek, ponieważ mam wrażenie, że nie przepuszczają one powietrza i właśnie z wkładką czuję się nieświeżo
18 stycznia 2013, 12:54
noszę tylko po okresie.stawiam raczej na świeżą bieliznę niż na wkładki :)
Edytowany przez gochah 18 stycznia 2013, 12:59
18 stycznia 2013, 12:56
Edytowany przez ikiki 18 stycznia 2013, 12:57