Temat: Operacja Powiększenia piersi- co sądzicie?

Ja tam lubię moje 'mirabelki' ;P, ale jeśli ktoś rzeczywiście ma problem z akceptacją swojego ciała i wystarczające fundusze, to nie widzę przeszkód, dla których miałby nie poddać się takiej operacji (byleby tylko nie przesadzić, bo jak dziewczyna chodzi z czymś na kształt piłek do siatkówki zamiast piersi, to troszkę dziwnie to wygląda ;)). A z resztą, wszystko jest kwestią gustu.

Ja znam dziewczynę z powiększonym biustem. Nawet nie omieszkałam pomacać :p 

 

Trochę bardziej sterczące niż naturalne, ale wydawało mi się, że powinny być mega-twarde, a takie nie były. A stosunek do operacji plastycznych mam bardzo liberalny - niech sobie ludzie robią co chcą, byleby innych nie krzywdzili.

 

No...może nie do końca uznaję za normalnych takich ludzi jak "człowiek jaszczurka" czy "człowiek kot" (mozna ich zobaczyć w googlach), ale to inna bajka :p

Wszystko jest dla ludzi, jedynie chodzi o umiar. Nie potrafię zrozumieć jak można nosić rozmiar a i nagle podskoczyć o 3 rozmiary. 

Nie mam nic przeciwko, jeśli ktoś chce proszę bardzo ;-) Ja póki co lubię mój sportowy rozmiar, ale nie wykluczam sytuacji, kiedy po ciąży wszystko mi sflaczeje i obwiśnie - wtedy pewnie chciałąbym coś z tym zrobić ;))

Co kto lubi, jak ktoś ma ochotę to czemu nie :) Oczywiście wszystko z umiarem, nawiązując do wypowiedzi o piłkach do siatkówki :D to już jest naprawdę przesada. Pozdrawiam ;)

Niedawno też założyłam taki temat i jakoś więcej osób było chętnych na taką operację. W tym ja. Nie podobają mi się moje piersi, nie czuję się z nimi seksownie, więc postanowiłam że kiedyś zrobię sobie taką operację :)

Na Twoim miejscu spytałabym sie facetów o zdanie. Kiedyś w radiu ktoś mówił o sztucznych piersiach i nie do końca im to pasi.
Swoją drogą też nie rozumie po co. Wydasz kase, pokroją cie, możesz złapać jakieś paskudztwo potem wsadza Ci coś do ciała a po paru latach bedzie to wyglądac jeszcze gorzej niż przed.  Pozatym wyglad jest ważny, ale nie najwazniejszy. To Tobie to pzreszkadza nie innym. Jak dla mnie to głupota dac sie pokroić przez głupie ego na własnym punkcie.

Ja też sobie zrobię :-).

ja bym chciała kwas hialuronowy na 2-3 lata :)