28 grudnia 2010, 15:56
Planuję na Sylwestra uczesać się sama. Wymyśliłam sobie taką fryzurę: przedziałek z lewej strony, włosy wyprostowane, z lewej strony zebrane nad uchem i z wpiętą sztuczną różą. Wkleiłabym fotkę ale nie znalazłam odpowiedniej bo są podobne ale typowo ślubne. Mam nadzieję,że wiecie o jaką mi chodzi:) I teraz mam pytanko! Czy taka fryzura pasuje na sylwestrową zabawę?Nie chcę wydawać kasy na fryzjera, poza tym nie chcę żadnych loków, koków a raz już mi sie tak zdarzyło,że fryzjerka przekombinowała i po powrocie do domu zrobiłam po swojemu. A moze doradzicie mi inną fajną fryzurkę,żeby nie była zbyt skomplikowana i odpowiednia dla krótszych włosów:)
28 grudnia 2010, 16:59
a moze jakis irokezik?w sensie ze bokigładko a góra uniesiona