21 stycznia 2011, 23:57
Qrcze ale masz zgrabne nogi.Pozazdroscic tylko
21 stycznia 2011, 23:58
bo tak wydaje mi sie jakbys miala figure typu gruszka i sie zastanawiam czy łatwo ci zeszlo z ud i bioder :)
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 895
22 stycznia 2011, 00:01
Ja sama nie wiem jaką mam figurę. Kiedyś byłam przekonana, że jestem klepsydrą... ale teraz nie wiem czy to gruszka, czy wiolonczela... nawet nad pieczarką się zastanawiałam :D
22 stycznia 2011, 00:03
ja do szczęścia bym chciała zgubić 15 cm w biodrach, 5 w udzie, w brzuchu jakieś 15 i dodać w cycki jakieś 10 hehe
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 895
22 stycznia 2011, 00:03
A ile ważysz? Bo Twój model jest szczuplutki :)
22 stycznia 2011, 00:04
waże mało. kg nie problem tylko cm.. ale mam nadzieje ze jak schudne jeszcze te 3 kg to chociaz troche z tyłka i ud zejdzie
waze 53 ale wzrost 163
Edytowany przez 9magda6 22 stycznia 2011, 00:06
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 895
22 stycznia 2011, 00:08
To masz ten sam problem co ja, widzę :) Waga swoje, ciało swoje. Ja bym mogła minimalnie zejść do 50kg, ale myślę, że niewiele by to dało... Zresztą już zaczęłam kupować ciuchy dla mojej obecnej sylwetki i nie chciałabym, żeby przestały pasować... Jest 1000 razy lepiej niż było (bo w gimnazjum, parę lat temu, bardzo mi się przytyło - no w sumie nie jakoś masakrycznie, ale ważyłam 68kg, a może i więcej, ale się nie ważyłam - i w końcu to zrzuciłam :)
22 stycznia 2011, 00:11
ja najwięcej ważyłam 74 w 9miesiącu ciąży a po 64.. ale zrzucilam to w miesiac po porodzie i caly czas mialam 52 teraz mi sie przytyło do 55.. najlepiej sie czułam w drugiej ciazy na poczatku.. biodra dosc fajne byly ale nie wiem ile w cm a cyce jak donice :) napompowane i wtedy wazyłam 48-49.. mam nadzieje ze jak zejde do tylu to tyłek mi zejdzie a jak nie to koniec diety i juz tylko cwiczenia
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 895
22 stycznia 2011, 00:17
Ale jak po dwóch ciążach to masz super wagę! :D Też bym tak chciała (chociaż dziecko to planuję za uhuhuhu lat, bo sama w kwietniu dopiero 19 kończę), ale mam silną wolę, więc pewnie nie będzie tragedii. Moja mama w ciąży ze mną przytyła aż 34kg, mimo że ja ważyłam tylko 1,6kg (tak, dokładnie tyle ważyłam!) i do tej pory nie może tego zrzucić, więc taka waga po dwóch ciążach - szacunek! :)