Temat: Skąd pomysł na odchudzanie?

Pamiętacie dzień w którym podjęłyście decyzję o odchudzaniu? Czym ta decyzja była spowodowana?
Hm... Nie pamiętam. Od dziecka byłam sporo wyższa i grubsza od rówieśników, czułam się gorsza, inna. Od 4 klasy podstawówki próbowałam ograniczać słodycze czy tłuste rzeczy, ale miałam energie tylko na 1-2 dni "diety". Potem znów było to samo. W zeszłym roku jeszcze bardziej zaczęłam się wszystkiego wstydzić. Nie było mowy o wyjściu z domu w krótkim rękawku czy w krótkich spodenkach. Na zakupach byłam obojętna. Kupowałam nawet rozmiary 50/52, bo uważałam, że inne będą za małe ; / To było bez sensu. Pod koniec lipca założyłam konto na Vitalii i od tego czasu walczę.. :))
na ok 2 miesiące przed pewną ważną imprezą, gdy nie mogłam sobie znaleźć kreacji a to mama była pierwszą osobą która mi powiedziała, że mogłabym trochę zrzucić.
eh.. ja o odchudzaniu myślałam dużo wcześniej zanim się za to zabrałam, a to było jakieś 2-3mis na przed weselem na którym chciałam wyglądać super i się udało:)
moje odchudzanie trwa ze 3/4 lata, ale na dobre, chudnę od 15 lutego. Nie wiem co mną kierowało w tamtej chwili, ale wiem, że dobrze mi to wychodzi! 
Była spowodowana moim brzuchem który obrastał w tłuszcz :p
Czyli po prostu nie podobało mi się to jak wyglądam, Byłam zaniedbana i postanowiła to zmienić
Bilansem w szkole .;/
ja pewnego dnia doszłam do wniosku że czas na zmiany, nie chcę już więcej tak się odżywiać i wyglądać, muszę zacząć działać i to natychmiast i tak już od 5 tygodni:)
Ja w zasadzie zawsze miałam problem z wagą. W wieku 19 lat ważyłam 75 kg.Potem skuteczna walka przez wakacjie i zrobiło się 58. W ciązy znów przybyło do 75 ( waga 2 tygodnie po porodzie) i znów schudłam do 56 kg. Potem starałam się nie przekraczać 63 kg.Rok temu schudłam do 51 kg...ale znów się uzbierało 63 kg.Wieczna walka i wyrzeczenia .Ciągłe wahania.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.