- Dołączył: 2007-06-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2292
17 kwietnia 2011, 20:02
Witam.
Od września poszłam do nowej szkoły, gdzie poznałam nowych ludzi ;). Jednym z nich jest pewien gej, nazwijmy go X. Zaprzyjaźniliśmy się. Mówimy sobie dosłownie o wszystkim. Ja wiem o nim wszystko, on o mnie też. Byłam wczoraj z nim na imprezie. No i wiadomo jedno piwko, drink, szampan itp, ale ani ja ani on nie byliśmy jakoś bardzo pijani. Tańczyliśmy razem. I te wolne i szybkie piosenki. Na wolnej piosence on zaczął mnie dotykać mnie po tyłku, brzuchu... W pewnym momencie zaczął sugerować mi żebyśmy się pocałowali. Mówiłam mu, że nie możemy bo jest gejem (wiem dziwne, ale nie miałam inne argumentu, a nie chciałam stracić tak wspaniałej przyjaźni). Aż w końcu pocałowaliśmy się. Bardzo namiętnie, jakby mnie bardzo pragną (?). No i tak tańczyliśmy na tym parkiecie z 30 minut i na okrągło się całowaliśmy. Po czym wypiliśmy jeszcze szampana i poszliśmy pogadać na kanapy, w cichsze miejsce. On pytał się mnie (podkreślał, że czystko teorytycznie), czy dopuszczam myśl, że ja mu się mogę podobać i co bym zrobiła gdyby się we mnie zakochał. Zapytałam się go czy podobała mu się kiedyś dziewczyna, on powiedział, że tylko jedna i tu wymowne spojrzenie na mnie. No i potem już do końca imprezy (30-40 minut) siedzieliśmy tam i się całowaliśmy. Pożegnał mnie też dosyć namiętnie. Dzisiaj się wogóle nie odzywał (poza tym, że zaczepił mnie na fejsie ;p), a jutro widzę się z nim w szkole.
Mam się zachowywać jakby nic się nie stało, czy porozmawiać o tym?
Pomóżcie, bo ja nie mam pojęcia co robić.
Dodam, że ja chyba coś do niego czuje.
- Dołączył: 2005-11-09
- Miasto: Normandia
- Liczba postów: 3399
17 kwietnia 2011, 20:16
Jutro rano w szkole poprostu spytaj go czy mozecie pogadac, i wtedy spytaj sie jak on odbiera sytuacje z imprezy, czy byly rzeczy ktore zrobil pod wplywem alkoholu, czy naprawde mysli to co powiedzial. Przy tym zaznacz, ze nawet jesli on zaluje tej sytuacji to i tak to miedzy wami nic nie zmieni, bo bardzo go lubisz, i nie chcesz go stracic jako przyjaciela. A jesli powie ze naprawde czuje to co zrobil i mowil to super - badzcie razem szczesliwi :)
A ze dzis sie nie odzywa to normalne, moze ma kaca, a moze nie wie jak Ty odbirasz ta cala sytuacje i moze sie wstydzi.
Glowa do gory
![]()
- Dołączył: 2007-06-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2292
17 kwietnia 2011, 20:16
iness7776 Jak pisałam, chyba coś do niego czuję. Charakter ma naprawdę zajebis*y. Świetnie się dogadujemy. Tylko mam obawy, że jeżeli spróbuję i nic z tego nie wyjdzie, to stracę naprawdę wspaniałą przyjaźń. A z drugiej strony bardzo chciałabym spróbować, jak to by było być z nim w związku.
- Dołączył: 2007-06-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2292
17 kwietnia 2011, 20:18
Milkini - jak wczoraj rozmawialiśmy to mówił mi, że nie jest pijany i że jest świadomy swoich słów i czynów
17 kwietnia 2011, 20:19
tu może chodzic o coś więcej niż przyjaźń.jest dużo rozwiązań :)
Mogłaś go nawrócić,tak jak powiedziała ewelina50kg
Mógł udawać,że jest gejem,bo mu się już wcześniej podobałaś i chciał cie poznać,jakoś zdobyć szanse u ciebie,itp. Tak uważa menevagoriel
Mogło mu się coś pomylić i tak naprawdę nie był gejem.To jest wizja Dilajla89
Lub jeszcze jakies inne bardziej skomplikowane historie,ale te trzy są najbardziej prawdopodobne.Ja stawiam na tą pierwszą :) skoro ty też coś do niego czujesz,to powinniście porozmawiać :) nie możesz uciekać przed życiem, prawdą i uczuciem :)
- Dołączył: 2007-06-26
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2292
17 kwietnia 2011, 20:21
Brzydko007 - on raczej nie udawał, że był gejem :) Miał chłopaków, całował się z nimi i uprawili sex. Jednego nawet poznałam. :)
- Dołączył: 2005-11-09
- Miasto: Normandia
- Liczba postów: 3399
17 kwietnia 2011, 20:22
No to jesli jest swiadomy tego to teraz decyzja nalezy do Ciebie, czy chcesz sprobowac czy nie. Fakt ze jesli nie wyjdzie to stracisz przyjaciela, bo slowa ''zostanmy przyjaciolmi" nigdy nie dzialaja. Ale moim zdaniem jesli koles sie w Tobie zakochal i Ty w nim to juz przyjazn nie bedzie taka jak byla, bo juz jest ''ta chemia" wiesz o co mi chodzi... Takze jesli juz sie pojawila to warto sporbowac :)
17 kwietnia 2011, 20:44
Pogadać to na pewno musisz :D poza tym może udawał, że jest gejem (ewentualnie za dużo filmów oglądam) ?
Jeśli jest tak wspaniałym przyjacielem, to bardzo prawdopodobne że będzie świetnym chłopakiem :D
Oj tam oj tam dobry przyjaciel pozostanie przyjacielem, a jak nie to nie.
17 kwietnia 2011, 20:45
Kurczę dopiero teraz przeczytałam, że nie udawał :P
Mniejsza, bierz byka za rogi !! :D
17 kwietnia 2011, 20:54
może od początku mu się podobałaś, a rozgadał, że jest gejem, żeby zwrócić na siebie uwagę? to takie moje domysły tylko xd