- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 lipca 2023, 01:04
Hej. Wspominałam dziś w pracy trochę czasy, gdy byłam w ciąży i opowiadałam jak to przez całe 9 miesięcy na żadnym USG nie było możliwości określenia płci mojego dziecka. Po prostu zagnieździło się w takim miejscu i tak się ułożyło, że ciągle wszystko miało pozasłaniane. Pamiętam, że mocno nastawialiśmy się na dziewczynkę, może przez to, że teściowa bardzo chciała mieć wnuczkę ale braliśmy pod uwagę, że może być inaczej. Kiedy dziecko przywitało ten świat w ogóle nie zdziwiłam się , kiedy lekarz oznajmił, że mam ślicznego chłopca 🙂. Do rzeczy. Słyszałam, że zdarza się sytuacja, kiedy płeć trudno określić lub łatwo się pomylić ze względu na ułożenie dziecka. Jednak w Swoim otoczeniu nie znałam takiego przypadku i w ogóle mam wrażenie, że to się rzadko zdarza.
Spotkalyscie się z taką sytuacją w Swojej rodzinie, otoczeniu? Może Same miałyście podobnie?
P.S. To luźna pogawędka ale chciałabym wiedzieć, że nie jestem jakimś rzadkim przypadkiem ciężarnej z "nieśmiałym" dzieckiem w brzuchu.
8 lipca 2023, 06:33
o tym, że lekarz nie widział to nie slyszalam ale nie dziwi mnie ze jest taka opcja, że dziecko ułoży się tak, że nic nie widać:)
natomiast mam w bliskiej rodzinie przypadek, że cała ciążę utrzymywali, że będzie dziewczynka a po porodzie okazało się że jednak chłopak:D
My zrobiliśmy nifty więc nie było wątpliwości.
8 lipca 2023, 09:23
Nie słyszałam o takim przypadku świeższym niż dekada. Szczerze mówiąc zwątpiłabym mocno w lekarza i sprzęt którego używa.
8 lipca 2023, 09:40
Mam koleżankę, która była kilka lat temu w ciąży i lekarz cały czas mówił, że będzie dziewczynka. Wybrała imię, kupiła różowe dziecięce ciuszki. Urodziła chłopca :D ale żeby płeć dziecka nie była znana przez całą ciążę to nie znam.
8 lipca 2023, 10:59
Mam koleżankę, która była kilka lat temu w ciąży i lekarz cały czas mówił, że będzie dziewczynka. Wybrała imię, kupiła różowe dziecięce ciuszki. Urodziła chłopca :D ale żeby płeć dziecka nie była znana przez całą ciążę to nie znam.
Też znam kilka takich przypadków :) Ale o tych co mowi autorka też słyszałam, choć osobiście nie znam. Jak jest dobry aparat usg to raczej ułożenie dziecka nie powinno miec znaczenia. Natomiast przy słabszych aparatach, np w poradniach na NFZ może rzeczywiście przy złym ułożeniu nie widać wszystkiego dokładnie, a gdy dochodzą do tego złe warunki badania jak np nietypowe ułożenie dziecka to rzeczywiście może to być problematyczne.
8 lipca 2023, 12:02
Że całą ciaże to nie znam. Ale u mnie na pierwszym możliwym badaniu gdzie teoretycznie można by już poznać płeć, syn się odwrócił tak, że lekarz nie był pewien. Mówił, że raczej chłopiec, ale sie nie nastawiać jeszcze, bo takie ułożenie, że nie do końca ma pewność. Na kolejnym już się obrócił i pięknie było wszystko widać. U córki od razu było widać i na każdym kolejnym badaniu się potwierdzało. Myślę, że może chodzić o sprzęt. Ja chodziłam prywatnie i wszystko było idealnie widać bo sprzęt do USG był na prawdę nowoczesny. W szpitalu z kolei mieli jakieś przedpotopowe USG, że nawet nie byli w stanie ocenic wielkości dziecka. Mi mój ginekolog prywatny miesiąc przed porodem mówił, że córka będzie duża i możliwe, że nie urodzę naturalnie, bo ważyła juz wtedy około 3,5 kg a jeszcze był miesiąc, więc obstawiał 4 kg lub więcej i że psychicznie moge się nastawiać na być może cesarkę. W szpitalu w przeddzień porodu z kolei tym dziadowskim USG kombinowali, kombinowali i orzekli że jakieś 3100 i nie więcej, więc na luzaku urodzę. Córka urodziła sie z wagą 4 kg. Myślę, że 1 kg to duża różnica żeby to traktować jako granica błędu. Na szczęście poszło gładko, bo mam szeroką miednicę i było to moje drugie dziecko.
8 lipca 2023, 12:30
Z tematem ciazy jestem na biezaco, ale nie slyszalam o takim przypadku wsrod znajomych mi osob :) pomylka co do plci i niespodzianka po porodzie- tak, ale zeby nie moc okreslic plci to nie :)
8 lipca 2023, 12:42
Z tematem ciazy jestem na biezaco, ale nie slyszalam o takim przypadku wsrod znajomych mi osob :) pomylka co do plci i niespodzianka po porodzie- tak, ale zeby nie moc okreslic plci to nie :)
Mnie z kolei pomyłki co do płci dziwią, bo kiedyś rozmawiałam ze swoim lekarzem i on mówił, że to nie jest tylko kwestia że widać kuśkę albo nie i że np lekarz nie widzi prącia (bo np nóżki przysłonią) to zakłada, że dziewczynka. To jest kwestia ogólna budowy - jajniki, jajowody, jądra, nasieniowody itp. - to się w innych miejscach znajduje przecież. Więc nie umiem sobie wyobrazić w jaki sposób można się pomylić :) Jeśli lekarz nie widzi dokładnie ze względu na sprzęt czy ułożenie dziecka, to po prostu powinien powiedzieć, że nie wie, bo nie może tego ocenić. Ja wolałabym nie znać płci i być przygotowana na obie opcje, niż jak niektóre wspominają, że ktoś nakupował różowych ubranek a tu chłopaczek się urodził ;)