Temat: Jaka wysokość szpilek?

Ja kupuję teraz 9-9.5 cm, bo po prostu umiem w nich chodzić i chodzę ładnie. 


Rozmawiałam z facetem i jego kolega powiedział, że dla niego szpilki niższe jak 10 cm wyglądają jak szpilki jego matki. 


Wg mnie mało która kobieta potrafi w takich chodzić.


W jakich wy chodzicie? 

PardonExcuseme napisał(a):

Ja kupuję teraz 9-9.5 cm, bo po prostu umiem w nich chodzić i chodzę ładnie. 

Rozmawiałam z facetem i jego kolega powiedział, że dla niego szpilki niższe jak 10 cm wyglądają jak szpilki jego matki. 

Wg mnie mało która kobieta potrafi w takich chodzić.

W jakich wy chodzicie? 

A czy kolega sam w takich butach chodzi, że komuś każe? Juz dawno doszłam do wniosku, ze faceci sa przereklamowani i szkoda nóg sobie wykręcać w butach w których chodzić sie nie da. 

Prześciganie się w wysokości szpilek jest o tyle bezsensowne, że 99,99999% kobiet w wysokich szpilkach człapie jak kaczka, chodzi na ugiętych kolanach i generalnie wygląda bardziej nieciekawie niż ponętnie i zgrabnie :P Chyba, że się nie ruszają, tylko stoją, to każda wygląda ładnie.

Co do facetów - to koło pióra mi lata ich zdanie na temat wysokości szpilek w jakich kobiety POWINNY chodzić. Jeśli choć raz takie założy i się w nich przejdzie dłużej niż 15 minut, to wezmę jego zdanie pod uwagę.

Co do pytania - nie chodzę w szpilkach, ale coś tam mam w szafie na okazje różne i tak około 7 cm mają. Wyższych nie próbowałam - za rzadko używam, żeby jak już je założę to wyglądało to dobrze. Te 7 cm to taka moja granica komfortu, gdzie mimo małego doświadczenia - nie zabiję się i nie będę człapić.

Pasek wagi

nie noszę szpilek i mam gdzieś zdanie facetów na ich temat 

teraz mam buty na obcasie między 7 a 9 , jakieś 10 się trafią. Kiedyś chodziłam na codzien tylko w szpilkach/ obcasach wtedy najwyższe miałam 13 cm (z platformą z przodu) ale miałam też kozaczki na szpilce 11,5 cm bez platformy 😛 

Pasek wagi

A ta matka to jakaś obrzydliwa jest? Współczuję koledze, że nie ma ochoty jej wspominać 

Ja głównie do gry wstepnej zakładam, wtedy nie muszę za dużo chodzić. Poza tym do jakiejś wyjątkowo eleganckiej kreacji, sukienki. tez się wygodna zrobiłam na starość :) 

Przy czym dodam, ze do gry wstępnej, to mój wymysł, bo współgracz woli sandały na koturnach, z których palce wystają.  

BrownEyedGirl. napisał(a):

teraz mam buty na obcasie między 7 a 9 , jakieś 10 się trafią. Kiedyś chodziłam na codzien tylko w szpilkach/ obcasach wtedy najwyższe miałam 13 cm (z platformą z przodu) ale miałam też kozaczki na szpilce 11,5 cm bez platformy ? 

Jak 😯? Ja z platformą to miałam 14 cm, ale tam samej szpilki było z 9 cm. 10 cm dobrze wyprofilowane pewnie bym jeszcze założyła, ale nie wiem jak można z gracją chodzić w czymś powyżej. Myślę też, że przy mojej małej stopie ten kąt nachylenia jest jeszcze wiekszy. Inaczej wygląda szpilka 10 cm przy rozm 40 inaczej przy 35.

No wlasnie. Od tego trzeba zacząć że inaczej wygląda dana szpilka przy małej stopie a inaczej przy dużej i komfort chodzenia też jest inny. Grunt żeby nie wyglądało to karykaturalnie.

Pasek wagi

PardonExcuseme napisał(a):

BrownEyedGirl. napisał(a):

teraz mam buty na obcasie między 7 a 9 , jakieś 10 się trafią. Kiedyś chodziłam na codzien tylko w szpilkach/ obcasach wtedy najwyższe miałam 13 cm (z platformą z przodu) ale miałam też kozaczki na szpilce 11,5 cm bez platformy ? 

Jak ?? Ja z platformą to miałam 14 cm, ale tam samej szpilki było z 9 cm. 10 cm dobrze wyprofilowane pewnie bym jeszcze założyła, ale nie wiem jak można z gracją chodzić w czymś powyżej. Myślę też, że przy mojej małej stopie ten kąt nachylenia jest jeszcze wiekszy. Inaczej wygląda szpilka 10 cm przy rozm 40 inaczej przy 35.

moze w tym rzecz bo ja akurat mam rozmiar 40 i powiem że całkiem dobrze się w nich chodziło ale wszystko kwestia buta też, bo czasem są niskie a niewygodne 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.