Temat: Jakie pokrewieństwo?

W cywilnym bez problemu, w kościelnym nie można do 4 stopnia, chyba że specjalnym wnioskiem o dyspensę.

Ale w przypadku, o którym mowa można. 

po to 10 stopień chyba, prawda? 

Z moich obliczeń wygląda na to że 4 stopnia.  Więc może być mowa o ślubie cywilnym  jak i kościelnym. 

Nie można mieć wspólnych dziadków. A Wy macie wspólnych praprapradziadków, jeśli dobrze zrozumiałam. Więc śmiało i bez oporów 😀

Mi się wydaje, że 11 stopień. Na pewno trzeba doliczyć na 1 miejscu wspólnego przodka. Tylko teraz nie pamiętam, czy wtedy siebie też się liczy, czy zaczyna od rodzica. Ale 9-11 stopień pokrewieństwa, więc jeśli chcecie wziąć ślub to nic nie szkodzi na przeszkodzie. 

liczy sie pokoleniami, nie iloscia osob w rodzinie

1. potencjalna para

2. rodzice

3. dziadkowie

4 prapra dziadkowie byli bracmi

5. praprapra - i tu jest ta czesc wspolna, czyli 5 pokolenie.

Prawnie się spokojnie już nie liczy jako rodzina i można się hajtać. A mentalnie - zależy od ludzi/rodziny. Jak se upierniczą w głowach, że to wręcz kazirodztwo, to nic nie zrobisz i żadne tłumaczenia, że to piąta woda po kisielu nie pomogą, bo według nich 20*pra to nadal wspólny dziadek. Powodzenia :)

nie nie, liczymy z obu stron, czyli urodzenie autorki, urodzenie jej ojca, urodzenie jej dziadka, urodzenie jej pradziadka, urodzenie jej prapradziadka, urodzenie partnera autorki, jego ojca, jego dziadka, jego pradziadka, jego prapradziadka. Czyli to pokrewieństwo 10 stopnia. Np między Tobą a najbliższym kuzynem jest pokrewieństwo 4 stopnia bo urodziłaś się Ty, Twój tata, kuzyn i jego tata (przyklad)