Temat: Zupełnie Inny Wątek - poznaj tajemnice forumowiczów

regulaminu należy się bezwzględnie trzymać


1. wypowiadamy się w trzech punktach
2. komentarze wpisujemy pod nimi
3. w punktach opisujemy fakty ze swojego życia, dnia, danej chwili. Wszystko co nam w danym momencie przychodzi do głowy.
Tutaj możemy się wygadać. Pytać, odpowiadać, opowiadać.

np. 1. jak byłam mała spadłam z krzesła i złamałam sobie trzeci palec od lewej na prawej nodze.
2. jest mi smutno bo nikt nie napisał, że schudłam pod dodaniu tematu "na ile wyglądam, ile powinnam jeszcze schudnać"
3. zjadłam budyń, był pyszny.
dopisek: jaki super temat! wspierajmy się! W kupie siła! kochajmy się i cmokam i ściskam i guuubiiimyyy kolorie.

4. sarkazm i krytyka jest jak najbardziej na miejscu
5. możecie tu pisać dosłownie wszystko, o wszystkim i o wszystkich.
6. wyrażamy się w sposób kulturalny
7. nie obrażamy nikogo i nie grozimy nikomu.

1. Wszystkiego najlepszego Kochane  zokazji NASZEGO święta :*

2

3

 

1. Wszystkiego Naj :)
2. właśnie przypomniało mi się czemu ten krem ujędrniający tak leżał w szafce- podziwiam właśnie kaszkę jaką mi zrobił na nogach- takie uczulenie jak na słońce -_- 
3. mom wybywa na delegację do Krk.
1. Szczęścia kobiety ! :) 
2. kupiłam 4rodzaje kwiatów do ogródka, jak się zrobi ciepło to wezmę chłopców, łopatki, przekopiemy i zasiejemy :) Po pracy jadę po różne zioła i doniczki. Witaj wiosno ! 
3. eS pewnie nic nie wymyślił na dzisiaj... a ja wrócę z pracy z dwoma kwiatkami, czekoladą i bombonierką :P 
1. było okropnie. dawałam z siebie 200%, a babka mnie traktowała totalnie z góry, żeby na końcu zaproponować mi...staż! tak, staż z bezrobocia za 700zł, czyli pracownik za free dla sklepu. do tego o taki staż można się postarać RAZ i ja mam go zmarnować w sklepie ze szmatami? no thanks. w ogóle pytała mnie o rzeczy, o które jak się później okazało nie miała prawa pytać. w ogóle masakra. wczoraj się spotkałam ze znajomym, który właśnie pracował tam, ale w reserved i mi pow, że jak on robił to była jedna szefowa wszystkich tych sieciówek u nas w galerii  i mi ją opisał i pow, jak to będzie ona to żebym spier* stamtąd. yep, to była ona. 
2. szkoda gadać. załamałam się totalnie. 
3. Wszystkiego najlepszego kochane :*
1.przykro mi An :/ w ogóle ostatnio zastanawiałam się w jakiej roli bym Cię widziała i stwierdziłam, że idealnie nadawałabyś się na dziennikarkę modową - mogłabyś prowadzić swoją fashion kolumnę na jakimś portalu na początek :) (tak, myślę o Was też poza V xP <3)
2. zrobiłam gar spaghetti bolognese for guys, jeszcze syr muszę roztopić:)
3. czas na wpis.
1. Sledzie byly, sa, beda. I znikna. A twoja analiza Ag jak zwykle bezbledna i szczera. Gleboki uklon i bezbrzezny zachwyt.
2. Zdziwilam sie. Facet (choc w przypadku mojego '94 to moze byc i chlopak. chlopiec?) z rownoleglej. Ciemniejsza karnacja, delikatnie wydete wargi, rozmarzone i glebokie spojrzenie, proporcjonalne rysy twarzy, niesforne loki idealnie podkreslajace wszystko co wymienione wczesniej. Zwrocilam na niego uwage w zeszlym roku na wycieczce i czasem wodzilam wzrokiem za nim na korytarzu. Dzisiaj przyszedl na przerwie do jednej z dziewczyn z mojej klasy. Siedzialam obok. Pozniej tamta dziewczyna narzekala, ze 'on chce, a ona go lubi, ale nic nie chce'. Spodziewalam sie, ze bede zazdroscic, ale nic takiego nie bylo. Zamiast tego zaczelam snuc historie niczym z prawdziwego romansu jak on i ona (poznali sie lepiej na wakacjach na dzialce - stworzylam do tego jeziorko, dodalam pare romantycznych dupereli i voila!) Zrozumialam, ze przez pol roku podziwialam jego urode tak samo jak urode wielu kobiet, mezczyzn... Mlodszych ode mnie, rowniesnikow, starszych - obojetne, bez cienia zauroczenia.
3. An, wspolczuje i to bardzo. Ale to jeszcze nie koniec swiata :) Beda inne propozycje, inne mozliwosci. A pomysl z rubryka o modzie nie jest zly. Swoja droga to myslalas moze o jakis studiach, czy po prostu rozwoju w tym kierunku? Projektowanie ubran wydaje sie byc dobre dla ciebie.
1. Się wkręciłem w grupę ni w 5 ni w 10.
Czy to moja wina? Idea wątku mi się spodobała, a także Ona:) Wyzwoliło to we mnie chęć dalszego pisania o sobie. Wyszło jakoś paranoidalnie. Co ja poradzę, że w swojej nieskończonej naiwności, zamarzyłem o inteligentnej dziewczynie, która mogłaby być zapalnikiem zmian w moim życiu, a także z którą wspólnie powalczyłbym z własnymi wadami. Sprawa jest wyjątkowa ups :) nietypowa. Wbrew pozorom nie chcę opiekunki, ani lalki plastikowej, tylko żywą odczuwającą i myślącą istotę, aby wspólnie kroczyć do doskonałości.. Mimo istnienia przeczących temu teorii naukowych, nadal wierzę, że taki jest właśnie cel człowieka.
2. :) Piję herbatę. Nie piję kawy ani piwa (dlaczego to zdanie zabrzmi jakbym wszystkich pijących piwo albo kawę uważał za gorszych?) Pomyślę nad tym, bo spokoju mi to nie daje.
3. Nie mam nic przeciwko, rozkładaniu mojej osobowości na czynniki pierwsze. Nawet mi się to podoba, dzięki temu mogę popracować nad sobą. Nie mam zupełnie nic przeciwko, aby pomijać moje wpisy, bez żadnej reakcji. Ja czytam o Waszym życiu, Wy o moim. Wydaje się to bardziej w porządku, niż żebym czytał i w ogóle się nie odzywał.. może jestem w błędzie. Czuję się jak bałwan w piekarniku :)

1. Kaś, maciejkę też kupiłam, będzie w beczkach przed domem ! :) Przydałoby się też już zaopatrzyć w warzywka i namiot na pomidorki :) 
2. Tak, mam czasem takie uczucie. I chodzę nakręcona przez cały dzień, aż w końcu to COŚ się wydarzy.
3. An, próbuj dalej, nie możesz się poddać, to nie Twoja wina, że oni nakręcili, a później chcieli czegoś innego.

1. jao, czyzby krok do przodu w związku? 

2. u mnie krok wstecz, uhm. ja coraz częściej mam myśli, że do siebie nie pasujemy...

3. uczucie te potęguje fakt, że eks został tatą pare dni wstecz... 

1.rozważę to Friksien ^^''
2. ciekawe jakby smakowała kawa z piwem hmm xD a nie, zaraz, jest przecież to piwo dla kobiet xP
3. moje ulubione ubranie domowe ostatnio- 2 męskie bluzy xP

co do strony- to chciałam ją 'zdrobyć' ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.