8 sierpnia 2011, 00:54
regulaminu należy się bezwzględnie trzymać
1. wypowiadamy się w trzech punktach
2. komentarze wpisujemy pod nimi
3. w punktach opisujemy fakty ze swojego życia, dnia, danej chwili. Wszystko co nam w danym momencie przychodzi do głowy.
Tutaj możemy się wygadać. Pytać, odpowiadać, opowiadać.
np. 1. jak byłam mała spadłam z krzesła i złamałam sobie trzeci palec od lewej na prawej nodze.
2. jest mi smutno bo nikt nie napisał, że schudłam pod dodaniu tematu "na ile wyglądam, ile powinnam jeszcze schudnać"
3. zjadłam budyń, był pyszny.
dopisek: jaki super temat! wspierajmy się! W kupie siła! kochajmy się i cmokam i ściskam i guuubiiimyyy kolorie.
4. sarkazm i krytyka jest jak najbardziej na miejscu
5. możecie tu pisać dosłownie wszystko, o wszystkim i o wszystkich.
6. wyrażamy się w sposób kulturalny
7. nie obrażamy nikogo i nie grozimy nikomu.
Edytowany przez courage21 8 sierpnia 2011, 11:38
- Dołączył: 2009-06-06
- Miasto: Dzierżoniów
- Liczba postów: 5490
16 kwietnia 2012, 07:20
1. Al, kuruj łapkę co by się jakieś dziadostwo nie wdało. 2. ![]()
love it. Zwłaszcza teraz, gdy z solarium nici. I poważnie zastanawiam się nad opalaniem natryskowym przed ślubem. Może któraś z Was potrafi coś doradzić/ korzystała? 3. Wczoraj wyrzuciłam WSZYSTKO z szafy, wyprasowałam WSZYSTKIE ubrania i poukładałam tak, żeby miało ręce i nogi. Usmażyłam też kilka naleśników ze szpinakiem, które pochłonę dzisiaj w pracy jako drugie śniadanie. Na wadze chwilowo było ok 2.5kg więcej, ale wróciło do normy i póki co trzyma fason, mimo, że ja rozrastam się w każdą stronę.
Boziu, zostało 3tygodnie. Mam nadzwyczaj dziwne wrażenie, że z czymś nie zdążymy, albo coś wypadnie z głowy.
- Dołączył: 2009-06-06
- Miasto: Dzierżoniów
- Liczba postów: 5490
16 kwietnia 2012, 13:18
1. Dall, faktycznie, większość kremów na rozstępy są od 4miesiąca, ale to przez wzgląd na to, że wnikają bardzo głęboko pod skórę. 2. Samoopalacze można, te które zawierają DHA i nie wnikają do krwi, a że eve jest tylko balsamem brazującym o najlepszym (dla mnie)efekcie i ten składnik posiada więc się nie martwię :)
3. Moj panienski w piątek, albo w sobotę, świadkowa w sumie jeszcze mnie nie poinformowała :D Az się boję... najgorsze jest to, że nie będę się mogła w razie co wyprzeć, że nic takiego nie pamiętam ;D
- Dołączył: 2008-03-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2512
17 kwietnia 2012, 12:42
1. gdzie Wy się wszytskie podziałyście?
2.
3
- Dołączył: 2008-03-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9897
17 kwietnia 2012, 13:22
1.ja byłam cały weekend zajęta jedzeniem (coś z cyklu -nie mam czasu, bo mam taki zapierdziel na fejsie)
2. zaczynam regularnie trenować mimo woli, ostatnio wszędzie muszę podbiegać- jeszcze nie się nie daj boSZe kondycja wyrobi.
3. czas popić punię CCZ, skoro jest dostępna, a następnie wyekspresować lavazzę niach niach.
- Dołączył: 2008-03-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9897
17 kwietnia 2012, 19:53
1.Si, CocaColaZero wersja puszkowa :D
2.Oglądam Desperate Housewives.
3.Jutro ciężki dzień samodyscypliny :/
- Dołączył: 2010-12-19
- Miasto: Rovaniemi
- Liczba postów: 1940
17 kwietnia 2012, 20:07
1. Ponad 500 kcal spalone podczas rowerowania. Promyczek nadziei na schudniecie.
2. Nie pisze nic, bo nie chce zadreczac ziwu problemem nr 1 u nastolatki - nikt mnie nie kocha.
3. A problem wynika z tego, ze ja tak cholernie potrzebuje milosci i kogos bliskiego. I malo mnie pocieszaja stwierdzenia 'znajdziesz kogos, jestes mloda, masz 17 lat'. Znajde kiedy? Za 10 lat, za 15, 20?
- Dołączył: 2009-02-17
- Miasto: Den Haag
- Liczba postów: 5635
17 kwietnia 2012, 23:36
1. Wybiłam się jakoś.
2. Wróciłam na chwilę do rzeczywistości.
3. Kruca, plecy mnie zaczęły swędzieć, a niedawno pazury sobie wymalowałam.
- Dołączył: 2009-06-06
- Miasto: Dzierżoniów
- Liczba postów: 5490
18 kwietnia 2012, 08:34
1. Kaśku, gdzie znów lecisz ;> ??!2. Pracuję ile będę mogła, ale z chęcią już bym przestała. hahaha ;D Poranne wstawanie i zastanawianie się na co mogę mieć ochotę w ciągu dnia, co mi przejdzie przez gardło, a co nie i zabieranie ze sobą do pracy jednej torby owoców/jogurtów, a drugiej różnych bułek, albo czegoś co można z łatwością wrzucić do mikro nie jest najfajniejsze ;D Brzuszek ja widzę, eS widzi, teściowa też uważa, że rosnę, ale jak ktoś nie wie to się nie domyśli jeszcze :)
3. Dzisiaj siejemy trawę z nadzieją ze do wesela chociaż wykiełkuję. I znow wycieczka po nasiona kwiatów. Boska mama eSowa wszystkie moje ziarenka wysypała na ogród zamiast przed domem :(
- Dołączył: 2009-02-17
- Miasto: Den Haag
- Liczba postów: 5635
18 kwietnia 2012, 15:45
1. Mam tak samo, jak Motyś - im mniej czasu, tym lepsza organizacja. No i zresztą - jam jest na 3/4 etatu zatrudniona, więc se jeździć mogę :3
2. Do niedzieli byłam znów we Włoszech. 30 kwietnia tam wracam <3 Bilety mam zabukowane od wczoraj... Myślałam, że są diabli drogie, bo 8 stów wyszło... Dziś za te same by trzeba zapłacić 1200 o_O (przeddługoweekendowe szaleństwo taniolotnicze)
3. Jutro wielka biba z udziałem pana ministra w mej szkole. A ja? A ja podbiłam sobie oko szafką próbując zgasić światło (?!)
- Dołączył: 2008-03-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9897
18 kwietnia 2012, 16:41
1.nie lubię siedzieć w domu, znaczy generalnie wolne co jakiś czas jest boskie, ale dłuższe zabawienie w domostwie grozi u mnie wrośnięciem, tudzież zakleszczeniem się przez przyrost kilogramowy, w fotel.
2.zrobiłam sobie budyń na mleku z proszku i po tym jak zaczęłam lekko puchnąć i widzieć zaczątki well known różowych plam na nadgarstkach łyknęłam pill na alergię, który to zamula jak nie wiem.
3. po 15 zjadłam kolację, bo mam dziś głoda weltschmerzowego i jestem teraz przedkompulsywnym zombie, które walczy ze sobą, by nie zrobić sobie ryżu z jabłkiem, rodzynkami i czekoladą....zapiekanek z żółtym serem... faszerowanej fetą papryki.... masła orzechowego...zupki chińskiej and so on
o ja cie. help.
love it. Zwłaszcza teraz, gdy z solarium nici. I poważnie zastanawiam się nad opalaniem natryskowym przed ślubem. Może któraś z Was potrafi coś doradzić/ korzystała?
