8 sierpnia 2011, 00:54
regulaminu należy się bezwzględnie trzymać
1. wypowiadamy się w trzech punktach
2. komentarze wpisujemy pod nimi
3. w punktach opisujemy fakty ze swojego życia, dnia, danej chwili. Wszystko co nam w danym momencie przychodzi do głowy.
Tutaj możemy się wygadać. Pytać, odpowiadać, opowiadać.
np. 1. jak byłam mała spadłam z krzesła i złamałam sobie trzeci palec od lewej na prawej nodze.
2. jest mi smutno bo nikt nie napisał, że schudłam pod dodaniu tematu "na ile wyglądam, ile powinnam jeszcze schudnać"
3. zjadłam budyń, był pyszny.
dopisek: jaki super temat! wspierajmy się! W kupie siła! kochajmy się i cmokam i ściskam i guuubiiimyyy kolorie.
4. sarkazm i krytyka jest jak najbardziej na miejscu
5. możecie tu pisać dosłownie wszystko, o wszystkim i o wszystkich.
6. wyrażamy się w sposób kulturalny
7. nie obrażamy nikogo i nie grozimy nikomu.
Edytowany przez courage21 8 sierpnia 2011, 11:38
- Dołączył: 2008-03-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2512
26 kwietnia 2012, 10:23
1. no własnie wiem Motyś, za stara jestem na takie akcje :( ale o dziwo jak byłam z dekadę młodsza to nie robiłam takich przypałów jak teraz-jedyne wytłumaczenie-starzeję się i mi się rzuca na umysł ;p
2. oststanio mam ajkies nienormalne sny O_o np. wczoraj śniło mi się ze chodziłam po mieszkaniu i rozsypywałam sól żeby zrobić w mieszkaniu morski klimat... i zaznaczam że to jeden z normalniejszych snów ;]
3. dobra, czas się za jakąś robotę wziąć
edit: albo nie, najpierw poobserwuje bielika :]
Edytowany przez Alida80 26 kwietnia 2012, 10:30
- Dołączył: 2008-03-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9897
26 kwietnia 2012, 17:07
1.nie mam etapu 'normalności', żeby przejść na stabilizację- pomiędzy kompulsami nie schodzę już i tak poniżej 1200 no i generalnie tyję. fajnie było przed Wielkanocą, wtedy rzeczywiście mogłam zacząć normowanie kcal, ale rozhuśtałam żarcie biesiadując, obciążyłam tym dodatkowo nerwy i pajęczyna nęuronów pękła. jestem pod wozem.
2. jednych studiów nie skończyłam, ale zaczynam drugie- też zaocznie i też pracując- jeśli oczywiście uda mi się kiedykolwiek złapać jakąś pracę.
3. idę poszukać czegoś na uspokojenie, bo już mi twarz zapuchła od tych ryków. czas nałożyć maskę 'wszystko jest ok'.
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Aruba
- Liczba postów: 1107
26 kwietnia 2012, 18:04
1. Czokolino, wszystko się unormuje, zobaczysz. Jestem tego pewna.
2. Też mam ochotę zacząć coś samej kreować i podołać własnemu wyzwaniu. Myślałam, żeby po skończeniu fotografii ogarnąć jeszcze jedne studia, całkowity haj waj, dla samej pasji.
3. Jak się ściemni się, biegnę po endorfiny, bo w obecnym stanie zasługuję na przydomek mentalnego warzywa.
27 kwietnia 2012, 22:58
1. raz raz raz raz
2. pozdrowienia od Ol dla Wszystkich ziwek :*
3. wyszłam na prostą.
- Dołączył: 2010-12-19
- Miasto: Rovaniemi
- Liczba postów: 1940
28 kwietnia 2012, 01:53
1. Po niemilych przezyciach z ostatnim eMem przekonalam swoja swiadomosc, podswiadomosc, nieswiadomosc i inne konstrukcje psychiki, ze ze mnie to chleba nie bedzie i zauroczona byc moge owszem, ale na krotko i bez werteryzu. Ot tak, bo milo popatrzec. Od pol roku wychodzi, wiec moze sie da? Nawet pieknolicy nic nie zmienia. Patrze sie, ale zawsze gdy mi sie zbiera na cierpienie milosne jakos sie ogarniam.
2. Acz wiosna to zla pora dla mnie. Przypomina mi sie Krakow z bylym. A dzisiaj eMa jeszcze widzialam i nie powstrzymalam sie, zeby go mocno przytulic na powitanie. Jakby byl jakims ocalonym powstancem styczniowem, ktory cudem ominal kuli armatniej, a ja bym byla jego steskniona ukochana. No prosze...
3. Ol, milo widziec.
A, i slucham wlasnie Zakopower.
Edytowany przez Bradiaga 28 kwietnia 2012, 01:53
- Dołączył: 2008-03-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2512
28 kwietnia 2012, 14:47
1. hej laseczki :]
2. czy tylko mnie męczy to że tak nagle zrobiło sie gorąco?? po prostu umieram, puchne i w ogole jest mi zle i niedobrze ... termometr w sloncu pokazuje 35 stopni :/
3. kurcze, poszłam wcz po pracy NA CHWILE do kolezanki... wrociłam do domu o 4:30 nad ranem O_o gadac to my potrafimy..11 godzin 0_0
- Dołączył: 2010-12-19
- Miasto: Rovaniemi
- Liczba postów: 1940
30 kwietnia 2012, 10:55
1. Tez mysle, ze lepiej kotke. Moje kocisko nie nadaje sie do domu wlasnie z tego powodu, ze musi pokazac, ze wszystko jego. Wobec czego oddaje mocz i defekuje gdzie popadnie. A co do kuwety to moj rowniez nie mial problemow. To dla kotow naturalne - jak moj jest na dworze tez szuka takich miejsc, zeby mogl zakopac co zrobi.
2. Goraco.
3.
30 kwietnia 2012, 11:40
1.chcę studiować medycynę
2.wiem, że mi się to nie uda - schudnąć też
3.boli mnie brzuch przez senes
![]()
- Dołączył: 2009-02-17
- Miasto: Den Haag
- Liczba postów: 5635
3 maja 2012, 00:29
1. Czuje sie jak stara zona, ale mi z tym dobrze.
2. Wyprasowalam koszule S., pomylam gary, wymylam lustro w lazience, pomalowalam sobie paznokcie. I wypilam pol wina. I dokonczylam niemal sloik nutelli. S. ma dzis wieczorna zmiane. Nie lubie byc sama.
3. Kocham KIKO. Kocham KIKO *_* Bosze, jak kocham.
Doczytam te cale 3 strony, ktore napisalyscie.... Az wstyd, ze tak malo :3