Temat: Zupełnie Inny Wątek - poznaj tajemnice forumowiczów

regulaminu należy się bezwzględnie trzymać


1. wypowiadamy się w trzech punktach
2. komentarze wpisujemy pod nimi
3. w punktach opisujemy fakty ze swojego życia, dnia, danej chwili. Wszystko co nam w danym momencie przychodzi do głowy.
Tutaj możemy się wygadać. Pytać, odpowiadać, opowiadać.

np. 1. jak byłam mała spadłam z krzesła i złamałam sobie trzeci palec od lewej na prawej nodze.
2. jest mi smutno bo nikt nie napisał, że schudłam pod dodaniu tematu "na ile wyglądam, ile powinnam jeszcze schudnać"
3. zjadłam budyń, był pyszny.
dopisek: jaki super temat! wspierajmy się! W kupie siła! kochajmy się i cmokam i ściskam i guuubiiimyyy kolorie.

4. sarkazm i krytyka jest jak najbardziej na miejscu
5. możecie tu pisać dosłownie wszystko, o wszystkim i o wszystkich.
6. wyrażamy się w sposób kulturalny
7. nie obrażamy nikogo i nie grozimy nikomu.

1. Al, jestem po 22 godzinach jazd i dalej nie widzę znaków >.<
3. W sumie nie zależy mi na tej maturze, ale jak mi dzisiaj kolega z klasy pojechał po ambicji, że tylko 5 zadań zrobiłam w ciągu 2 godzin matmy to aż postanowiłam, że się zawezmę i zdam tę matmę lepiej od niego. A co!

Kam, gratuluje niepalenia! ;d
1. Jern, Ty mi nie mów nawet o znakach... ja nic nie widzę... prawa z lewa mi się myli nawet ;p
2. Kam, tez gratuluję :) ja zwykłych nie palę juz prawie 2 miesiące. jadę na elektroniku :] jest super-odzyskałam smak, węch.. nie śmierdzę, nie kaszlę, lepiej mi się oddycha :]
3. teraz jeszcze tylko alkohol odstawić i będzie cudownie...
1. A dziękować, dziękować :D
2.  Też miałam zakwasy po pierwszych jazdach.... ale łydki się szybko przyzwyczaiły :P (albo a przestałam je ściskać kurczowo?)
3. Swoją drogą - dziś odebrałam piękne plastikowe moje własne prawo jazdy ^^
Pasek wagi

,

1. Mam Cię 800 :))
2. Smacznie dopasowaną + fitness na próbę (1 miech)
3. Jadę jutro znów do S. :)
Pasek wagi

.

1. Kook, od 1:41 jest mój ulubiony moment ^^
2. Jeśli ktoś jeszcze nadąża za mną i W. to rozstaliśmy się znowu i chyba już ostatecznie. Najbardziej chyba dlatego, że brejn mi kazał. Oczywiście sprawę musiałam załatwić od ręki, z resztą W. rzadko bywa trzeźwy i chwilami myślałam, że zaraz mi przywali. Tym samym rozwiązał się dylemat z imprezą urodzinową, na której będzie eS. Tym razem nie będzie mnie, więc nie będzie też spotkania i masy problemów z tego wynikających. Odpuszczam. Jeśli mogę uniknąć problemów, to nie będę się na siłę pchać w sytuacje o najwyższym wskaźniku stresu. Mam dosyć tego towarzystwa i mam ochotę na coś zupełnie nowego i świeżego.
3. Ostatnio bawię się w patrzenie w oczy facetom spotkanym na ulicy, byłam wczoraj na świetnej imprezie, teraz siedzę na swoim wielkim pustym mieszkaniu, słucham Świetlików i absolutnie nikogo i niczego już do szczęścia nie potrzebuję.
1. Nıedawno wrocılam z Verony ı na wejscıu do domu upılam sıe wınem
2. Od czwartku bede mıala dıete wıec jakos pod konıec tygodnıa dam znac co o nıej sadze
3. S. wlasnıe dla mnıe gotuje ^^ Czuje sıe szczeslıwıe z nım tu ı tam 
Pasek wagi

.

1. Oddałabym  życie za spacer, z którego nie wrócę z wywieszonym jęzorem, dlatego też zazdroszczę Verony. Nawet zazdroszczę Wam zwykłego przejścia się po parku. 
2. mój brat doprowadza mnie do szału bardziej niż jak mieszkaliśmy razem. 
3. Zepsułam prysznic -_-

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.