Temat: Małolaty 1995 i 1994!!

Może i nie jest na temat, ale mam do Was pytanie:)
Zbliżają się testy gimnazjalne więc chciałam się zapytac rocznika 1994 (starsze też mogą być) jak Wam poszło???
Ile Pkt miałyście? Co sądzicie o tych testach??

A rocznik 1995 (piszacy w tym roku) jak się czujecie przed testem który już w kwietniu??
Boicie się ich??

Ja jestem z 1995 i chciałam poznać waszą opinie:)

Wątek nie na temat, dlatego w "pogaduszki" dałam:)
Ja jestem z rocznika 94. Byłam laureatką konkursu, więc test matematyczny 50/50 ;). Z polskiego miałam 46/50, a z angielskiego 49/50.  I macie rację, w porównaniu do tego, co jest w liceum, testy gimnazjalne to pikuś :D. Więc nie martw się, bo to nic trudnego. Powodzenia! :*
mi najslabiej poszedl angielski
rada : pocwicz wzory z fizyki !    powodzenia

mi sie angielski jeszcze nie wliczal, gdyby tak bylo to dostalabym sie do marnego liceum, a tak to umieram w najlepszym.... ironia losu
Nie pamiętam na ile napisałam, ale w sumie miałam z ocenami ok 165 więc chyba najgorzej mi nie poszło.
Nie pisałam ang.

Poza tym nie ma sie co stresować, zobaczysz jak będzie matura, a potem studia - do egzaminu jest nieporównywalnie więcej materiału niż do testu + nieporównywalnie mniej czasu ;S
ja jeszcze nie wiem jak mi poszło na próbnych ale pewnie słabo xd strasznie sie stresuje, mam dodatkowe wizyty u psychologa bo ciagle o tym mysle, mysle co bd zdawac na maturze co studiowac a jeszcze testow gim. nie napisalam... xd
po przeczytaniu waszych wpisów stwierdzam co ja tu robie ?  mialam 17 na 50 z angielskiego  potem ok 20 na 50
a mtma i polski 39 na 50  , z ocenami mialam jakiej 146  punktów...kurcze ...
wg mnie, testy nie są odzwierciedleniem naszej wiedzy. ludzie, ktorzy przychodza do liceów z 200 punktami, okazują się słabsi od tych z 140. taka była sytuacja w mojej klasie. napisz tak, abyś dostała się do wymarzonej szkoły :)
i w ogóle się nie stresuj, bo nie ma sensu, on w niczym nie pomoze

ja jestem '93 i w sumie miałam 74pkt, nie uczyłam się niczego i stresu też w ogóle nie miałam, na lajcie :D

teraz już się zastanawiam jak ja sobie z maturą poradzę :o 

za moich czasów nie było angielskiego.
Miałam 48 ze ścisłych
43 z polskiego
Ja jestem 91, czyli jeszce bez angieslkiego i miałam 89. Wiec było dobrze. hehe
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.