20 stycznia 2011, 17:20
chodzi o to że szukam pracy dorywczej odpisałam na około 20 ogłoszeń i zamieściłam na pewnej stronie ogłoszenie ze szukam pracy. Dzisiaj dostałam wiadomość na email od pewnej pani ze jezeli dalej szukam pracy to ona proponuje mi prace w marketingu i żebym podała swój numer to zadzwoni i umówimy sie na spotkanie.
No iii...
Powiedziałam to mamie...
Mama stwierdziła że ja sie nie nadaje do takiej pracy. I teraz nie wiem czy odpisywac na ten list.
Jaki wasyzm zdaniem powinna miec charakter osoba która chce pracowac w marketingu? Tak wogole to sie ucze i tylko popołudniami mogła bym pracowac i to wszystko było napisane w tym moim ogłoszeniu wiec chyba wiedzieli do kogo pisza.
Strasznie ciężka jest praca w tym??
20 stycznia 2011, 17:23
Ja sądzę że nie powinnas sugerować się zdaniem matki.
Człowiek do każdej pracy potrafi się dostosować.
Zapytaj mamy czy pracowała w marketingu skoro Ci tak odradza.
20 stycznia 2011, 17:27
nie pracowała i właśnie przez to sie pokłucciłyśmy bo powiedziałam a ty skąd możesz wiedzieć i jest teraz zła. Mogły byscie napisac mi na czym to polega? czytałam troche na wikipedii ale chyba wole dowiedzieć sie od was.
- Dołączył: 2010-12-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 635
20 stycznia 2011, 17:44
w marketingu rózne rzeczy można robić.... to nawet moze się ograniczac do pracy biurowej.. jako pomoc
20 stycznia 2011, 17:45
Marketing to szerokie pojecie.
Na Twoim miejscu poszlabym na spotkanie, dowiedziala sie szczegolow i potem podjela decyzje - jesli praca Ci nie odpowiada, zawsze mozesz odmowic.
Powodzenia!
20 stycznia 2011, 17:53
idź na spotknie, najwyżej zrezygnujesz jak stwierdzisz (TY), że się do tego nei nadajesz i że Ci praca nie odpowiada
20 stycznia 2011, 18:06
Dzięki za wasze odpowiedzi:) Odpisałam na tą wiadomość :) Jestem ciekawa czy mi się uda i czy praca będzie fajna:))
20 stycznia 2011, 18:18
Dziewczyny jestem umówiona na romowe na wtorek.... :D kurcze teraz to sie bac zaczynam bo to pierwsza taka powazna rozmowa by była bo wczesniejsze to było tak że przez znajomych jakoś dorywczo i tylko przedstawic sie szlam i tyle...
Kurcze....
Podał mi adres restauracji jakiejś i tam ma być spotkanie....
Teraz to nie wiem w co sie ubrac co powiedziec...
Ale myśle że dobrze zrobiłam:) w koncu kiedys musze mieć za sobą pierwszą taka rozmowe:)
- Dołączył: 2010-12-16
- Miasto: Sydney
- Liczba postów: 179
20 stycznia 2011, 20:40
Nie podniecaj sie tak tym. Pod slowem "marketing" ludzie ukrywaja rozne firmy typu Oriflame,ze strategia NLP.
Nie mysl, ze od razu bedziesz zarzadzac czyjac marka czy zajmowac sie kampaniami x] Bo do tego biora calkowitych fachowcow :P
Raczej uwazaj na to co powie Ci ta kobieta i idz tam z mina "co masz mi do zaoferowania", wsluchuj sie w rozne szczegoly i nie wierz w obeicanki- cacanki xP
20 stycznia 2011, 22:02
nie piszcie mi teraz że zachowuje sie jak dziecko ale strasznie boli mnie brzuch mam @ i jestem wkurzona i chyba nigdzie nie ide na żadną rozmowe.
Nie podniecam sie tak bardzo doskonale wiem że nie bede siedziała w biurze piła kawke i dzwoniła po koleżankach.
Wkurzyła mnie strasznie mama jej agrumentami dlaczego nie powinnam tam iść:
1. bo jestem za młoda
2. na pewno bede miałą probelmy bo źle przeczytam umowe i w coś sie wkopie
3. normalni pracodawcy nie odpowiedzieli by na moje ogłoszenie
4. pracodawcy szukją pracowników przez firmy które im szukają pracowników(zapomniaąlm teraz jak oni sie nazywają)
5. praca rozdawana jest miedzy znajomych w firmie i miedzy rodzine
6. to na pewno jacyś oszuści
Moja matka jak nikt inny potrafi zdemotywować :)
P.S. przepraszam mam fatalny humor i musiałam sie z kimś tym podzielić.
