- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 września 2015, 20:07
czy ktos z was chodzi nago po domu? wiem ze w niektorych rodzinach to normalne i rodzice przy dzieciach chodza nago itp, co o tym myslicie? w waszych domach rodzinnych sie to zdarza?
Edytowany przez monikaborkowska12 15 września 2015, 20:08
15 września 2015, 20:33
U mnie nie ale kiedys nauczycielka nam opowiadała,że ma dzieci i widzieli ja nago i jej meża.
15 września 2015, 20:36
jeśli jesteś sama z partnerem i oboje macie na to ochotę, to możecie to robić. Tylko ja osobiście nie odczuwam nigdy takiej potrzeby. Nie jest przyjemniej kiedy możecie sobie pomóc przy rozbieraniu? ;-)
15 września 2015, 20:40
Tak zeby nago cala sobote nago przelazic to nie, ale nie mam poblemu sie przejsc po calym domu, corka mnie niejednokrotnie nago widzi (edit: naturalnie ja ja tez )
Edytowany przez 8242c47786798d731de308cdebc75f26 15 września 2015, 20:41
15 września 2015, 20:48
chodzę nago, jestem u siebie w domu. nie rozumiem czemu ludzie nawet jak są sami się w cokolwiek ubierają (tzn rozumiem zimno ale nie zakrywanie ze wstydu). w rodzinnym domu nagość nie była jakimś tematem tabu, tatę pamiętam raczej w majtkach a mamę toples ale widziałam oboje całkiem nago kilka razy. teraz nie wstydzę się przed córką, jak były te upały to paradowałyśmy obydwie nagolasa. mam zdrowe podejście do nagości i traktuję ją jako naturalny stan dla każdego organizmu. może dlatego nigdy nie zrozumiem kobiet, które wstydzą się swojego ciała dajmy na to przed partnerem bo przytyły. to tylko ciało. może miałabym problem na plaży nudystów ale nie w swoim własnym domu.
15 września 2015, 20:49
nie, jakby moi rodzice paradowali po domu w stroju adama to bym natychmiast podjela odpowiednie dzialania zeby temu zaprzestali. rozumiem, ze nagosc rzecz ludzka, ale gleboko wierze, ze jednak majtki i inne czesci garderoby zostaly stworzone po to by nie swiecic golym tylkiem. przy facecie co innego, np. rano czy kiedy sie przebieram, ale tez sobie nie wyobrazam ze wracam do mieszkania z pracy i od razu rozbieram sie do rosolu.
15 września 2015, 20:54
Nieeee... Zimno i jakoś tak niewygodnie. W upały może ostatecznie, ale wtedy to znowu człowiek spocony - gdzie się dotknie to mokra plama :/
15 września 2015, 20:57
Nie. Dla mnie to jest dziwne.
15 września 2015, 21:02
Zdarza mi się czasem chodzić nago po domu, nie mam dzieci i mieszkam tylko z mężem wiec jest ok. Czasem też przy mężu śmigam bez ciuchów i nie uważam się za debila. W rodzinnym domu nigdy nikt nago nie chodził.
15 września 2015, 21:11
Ja zamykam pokoj na klucz i spie nago bo lubie :P ale zeby chodzic po mieszkaniu to nie, bez przesady.
15 września 2015, 21:16
śpię nago, więc rano i wieczorem łażę tak czasem po domu. Dzieci nie mam, więc zgorszenia nie sieję.