- Dołączył: 2008-08-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1326
1 lutego 2011, 16:46
dziewczyny powiedzcie mi czy pracodawca ma jakis okreslony czas kiedy maksymalnie moze opóźnić sie z wypłata?? mi szefowa powiedziała ze niby 10 dni (dostaje pieniądze 1) ale z tego co obiło mi sie uszy dotyczy to przelewów pieniedzy na konto a nie dawanie do ręki??
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
1 lutego 2011, 16:54
jak ci powiedziala ..bo nie rozumiem jak niby 10 dni
- Dołączył: 2009-02-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3028
1 lutego 2011, 17:14
w ogóle nie powinien się spóźniać, wyjątkiem są dni kiedy dzień wypłaty wypada w weekend (jeśli chodz o przelewy) nie znam się na tym, ale jak pracodawca tak kombinuje to jest coś nie tak moim zdaniem;)
- Dołączył: 2008-08-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 1326
1 lutego 2011, 18:02
a szkoda gadac juz mam powoli dosyc cały czas prosic sie o swoje albo dostawac przez poł miesiaca pensje. Nie wiem co robic:(