Temat: Nerwice i nawyki ;)

Macie jakieś nerwice np. natręctw albo nawyki, z których czasami się śmiejecie, a czasem zastanawiacie czy jest z wami w porządku

Ja gdy odkręcam kaloryfer i chcę go potem zakręcić, to sprawdzam kilkanaście razy czy NAPEWNO jest zakręcony  Kładę się do łóżka, za chwilę wstaję i znów sprawdzam pomimo tego, że wiem, że go zakręciłam. Innym razem wracałam się ze 2 razy do domu patrząc czy zakręciłam gaz . Kolację zawsze jem na "Na wspólnej", a kawę piję na "rozmowach w toku" . Czasami chce mi się z tego śmiać, a czasem myślę czy wszystko ze mną dobrze

Ja nie zasnę bez telefonu pod poduszką :)))
Pasek wagi
A ja jak jem płatki owsiane z jogurtem i ziarnami, to kończąc muszę wyskrobać co do jednego ziarenka:) Nawet jeśli jest w składzie malutki sezam:) Nie znoszę, kiedy mój facet zostawia całą miskę w płatkach i zawsze bezczelnie go pytam - ,,Jesteś pewien kochanie, że już zjadłeś?" 
Ale jesteście szczęściary. To tylko przyzwyczajenia. Do nerwicy im daleko.

ja jak idę do pracy albo ogólnie gdzieś idę, i jakiś napis rzuci mi się w oczy ( gorzej jak jest to zdanie) albo go sylabuję albo dzielę po 2 literki, najgorsze jak jest liczba nieparzysta. i tak sobie to w głowie powtarzam. ogólnie jak byłam mała lubiłam bardzo liczbę 8 i do dziś jak idę liczę schody, liczę kroki do 8, najfajniej jak ósemka wypada na łączeniu płytek, kafelków. Chryste!! łapię się czasem na tym, głupie wiem.
ogólnie mam też jakąś manię, bardzo często myję uszy! rano to pierwsza czynność którą robię :P
poza tym nienawidzę pająków i ich nie zabijam, tylko kogoś wołam.
nienawidzę jak śpiąc noga lub ręka zwisają mi z łózka, bo może mnie przecież smok ugryźć!!

Pasek wagi

ja sprawdzam pare razy czy wyłączyłam gaz/piekarnik, a jak już wychodzę z domu to i tak się zastanawiam czy wyłączone.

Często dzwonię do teściowej żeby sprawdziła raz jeszcze i dopiero wtedy jestem spokojna

ja mam głupi nawyk zasypiania przy filmie...
Inaczej się kręcę wiercę i nic z tego nie będzie;p
tak więc puszczam "zmierzch" 3 minuty i mnie nie ma:D
nudna szara fabuła w tym filmie jest;p
ostatnio przyłapuje się coraz częściej na tym, że przynajmniej raz wracam się do samochodu by sprawdzić czy oby na pewno wszystkie drzwi i bagażnik zamknął się przez immobiliser....trochę siara :(
Pasek wagi
Chyba nie mam zadnych takich natrectw czy nawyków.
Mycie kubeczków po jogurtach przed wyrzuceniem wymiata
...nie przeczytam gazety, ktora ktos przede mna 'rozdziewiczyl" i nie daje swoich gazet/magazynow do poczytania komus (zeby jej nie zbrukal paluchami ;-)  ). Wode zawsze musze miec przy lozku. Zawsze czytam przed snem jakas ksiazke , bo inaczej nie zasne. Albo wydaje mi sie ze nie zasne.
Poza tym zadnych innych natrectw nie posiadam. Nie sprawdzam drzwi, nie wracam po kilka razy do domu, nie stukam 10 x w zlew zanim umyje rece i nie spiewam Sto lat podczas ich mycia :) Ale uwazam, ze takie drobne natrectwa, czy nawyki - o ile nie sa irytujace dla otoczenia i dla nas samych- sa na swoj spsob urocze.
Mycie kubeczkow po jogurcie naprawde DAJE! ;-)
ja oprócz tego, że musze mieć telefon obok poduszki, ZAWSZE zasypiam na prawym boku z podkulonymi nogami i musze mieć misia ze sobą (tak wiem że to dziecinne) to nie mam. a i jeszcze jak sie kłade to jak zgaszę lampkę i zanim dojde do łóżka musze sobie swiecic telefonem, w innym wypadku nie zgaszę lampki xd poza tym nigdy nie odrobię lekcji i niczego sie nie nauczę przy wyłączonym komputerze, zawsze sprawdzam godzinę przed snem no i chyba nigdy nie zgniotę pustej butelki przed wyrzuceniem, MUSI być cała bo inaczej zostawię żeby ktoś inny to zrobił :P

mycie kubeczków - hahahh, dobre xD
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.