17 marca 2011, 11:33
Nie, że panikuje, ale codziennie czytam wiadomości ze świata i z kraju na Onecie i z dnia na dzień mam coraz większe obawy.
Może jednak coś w tym 2012 jest?
17 marca 2011, 14:39
Jedzmy,pijmy i sie bawmy w takim razie
Takie tragedie byly i beda.Wojny tez beda a ludzie sami zgotuja sobie koniec swiata.Wystarczy,ze ,,Ktos'' sie nawali i nacisnie przycisk i buuum.Czy w 2011,2012 czy 3000 kiedys koniec nastapi i juz,zadnego wplywu na to nie mamy.
- Dołączył: 2010-03-30
- Miasto: Hondarribia
- Liczba postów: 691
17 marca 2011, 15:45
Wreszcie się Ziemia trochę oczyści z ludzkich pasożytów :)) Nie boje się, jeśli będzie koniec świata to okej, ja zrobiłam już wszystko co chciałam, a jeśli nie teraz to trochę dłużej poczekamy na jakąś kometę :)
17 marca 2011, 15:52
A co mieli powiedzieć Ci, którzy żyli kiedy była I i II wojna światowa? Dla nich to dopiero był koniec świata. Zawsze się coś działo złego na tym świecie, ale teraz jest więcej organizacji i możliwości rozpowszechniania tego. Co ma być to będzie - ' niech się dzieje wola nieba z nią się zawsze zgadzać trzeba ' ;-) Nie panikujcie lepiej cieszcie się życiem jak by każdy dzień miał być tym ostatnim!
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto:
- Liczba postów: 3345
17 marca 2011, 16:12
Edytowany przez naturminianum 17 lipca 2015, 15:24
17 marca 2011, 16:16
patrząc na Japonie wydaje mi sie ze niedługo bedzie koniec bo jest coraz gorzej...;/
jaki koniec swiata w 2012??
przezyłam juz takich ,,konców" co najmniej 3
najpierw miał byc w 97 , potem w 2000...eh..
Edytowany przez CandyFloss22 17 marca 2011, 16:17
- Dołączył: 2010-07-20
- Miasto: Costa Brava
- Liczba postów: 1910
17 marca 2011, 16:31
dla mnie to trochę śmieszne, że ludzie wierzą w jakiś kalendarz napisany przez dzikusów w starożytności :) jak przyjdzie ten 2012, okaże się że jest jednak w 2030. itd. ;)
17 marca 2011, 16:33
"Hulaj dusza, piekłą nie ma"
- Dołączył: 2006-04-22
- Miasto: Takie Ooo
- Liczba postów: 679
17 marca 2011, 16:37
ja tam bym sie cieszylaa.....gdyby mi ktos powiedzial ze w przyszlym roku koniec swiata i w ogole....
17 marca 2011, 16:40
Wiecie co, myślę, że im więcej każda z nas ma lat, tym więcej takich końców świata już przeżyła;-) Trzeba sobie wyrobić dystans, bo można ześwirować zwłaszcza w dobie, kiedy media są tak rozpowszechnione i jest tak powszechny i błyskawiczny dostęp do informacji z różnych krańców świata. Bo to wszystko przez to. Kiedyś nie byliśmy aż tak dobrze podłączeni medialnie do świata i dużo takich wydarzeń po prostu odbywało się bez naszej wiedzy. A pomyślcie same, gdyby naprawdę w Ziemię miało coś pier****** i gdyby miało zakończyć się życie na Ziemi, to nasze nakręcanie się i nerwy i tak nie mają na to wpływu;-) W ogóle na wiele rzeczy nie mamy wpływu i tymi nie warto się przejmować, za to warto żyć tak, żeby realizować wszystkie swoje plany i marzenia, nie odkładać zbyt wiele na później - to tak na wypadek jakiegoś meteorytu czy innego marnego końca;-)
17 marca 2011, 17:05
Ciekawe co Majowie palili wymyślając te przepowiednie
![]()
ale na pewno mieli niezły ubaw, że następne pokolenia będą robiły w gacie.