- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 marca 2011, 19:38
I nie mam na mysli pisania "ktury" itp. :)
Chodzi mi o bledy, ktore pojawiaja sie nie tylko w pismie ale i w mowie. Ja jestem strasznie uczulona na ich punkcie, szczegolnie, ze czesto zdarza mi sie uslyszec cos dziwnego od osob, ktore wydawaloby sie sa wyksztalcone, np wykladowcow na uczelni ;/
Lista moich "faworytow" , ktore teraz przyszly mi do glowy:
- WŁANCZAĆ I WYŁANCZAĆ!!
- perfum
- kontrol
- poltorej roku, miesiaca, tygodnia ( !!!)
- kupywac
- pomarancz
Jak cos przyjdzie mi jeszcze do glowy to dopisze.
Podzielcie sie waszymi spostrzezeniami :)
30 marca 2011, 13:37
30 marca 2011, 13:45
A ja tam lubie mowic "se" ,wiem,ze to ByK,ale razem z siostra czesto wymyslamy nowe slowka,ktore potem wychodza poza granice naszego domu:) ,skróty,przekręcacze:np.pryszłam,przyjszłam,zamiast przyszłam,czasem palne coś po śląsku,ale wszytko dla żartu.
Jednak kiedy osoby faktycznie nie potrafią się wysłowić,to już mnie irytuje.Moj chlopak razem z tesciowa mowia:
zimno jest na dworzU !!! Ku...ale chlopak juz powoli mowi lepiej:)
Razi mnie najbardziej:
ja jeste,ja tego nie rozumie.
Ja nie rozumieM,on nie rozumiE!
Pozdrawiam,fajny temacik:)
30 marca 2011, 13:48
Ojj,to musialabys posluchac mojej 'tesciowej" Ta to hasła wymyśla!!!!A piosenki angielskie??!!!O mamo!!!Tragedia.Na poczatku tez sie smialam,ale po 6 latach juz mnie wkurza:)
Znasz pios.Michaela Jacksona:Earth Song? Ona jest fanką,ale dla niej to zawsze Eryk song :)
pzdr. :)
30 marca 2011, 15:13
30 marca 2011, 15:20
30 marca 2011, 20:13